Wpis z mikrobloga

@maly_stary_rower: @nikogo_nie_ma_w_domu: po co psu kapok? Moze nie lubi pływać i spłoszony wyskoczy za burtę, kapok tez spowalnia płynącego psa- mamy psa za burta i łatwiej jest zareagować, mozna tez psa wygodnie chwycić w przypadku wywrotki, wiele psów jest przyzwyczajonych, ze wejście do wody najpierw wiąże sie z podłożem pod lapkami i moze mieć problem z "zaczajeniem" ze juz trzeba płynąc. I tak dalej...
  • Odpowiedz
@Arraia: sorry ale jak dla mnie to dalej fanaberia. Pochodzę z Mazur na kajakach pływaliśmy i na jeziorach i rzekach, a jak pies się ciebie nie słucha i nie panujesz nad nim to nie bierz go do kajaka. Taki ludziom jest bardziej nienaturalny niż brak podłoża po wpadnieciu do wody.
  • Odpowiedz