Wpis z mikrobloga

Wiecie co Mirki, tak sobie poczytuje w wolnym czasie od paru dni te Wasze mirko wyznania i mirko podrywy - i wiecie co sobie myślę - że z takim podejściem jak ma większość z Was to Wy daleko nie ujedziecie.

Wy podchodzicie do związków jak do kontraktu - ja jestem 8/10, mam dobrą pracę, jestem fajny i interesujący, oczekuję w zamian od laski tego i tego. O, ta jest 9/10, ma fajne cycki i ambicje, pobożna katoliczka z dobrej rodziny to do niej zastartuje. Z tym całym swoim desperackim mirko podejściem, że macie ileś tam lat i musicie wyjść z przegrywu szukacie na siłę, na już teraz, umówiłem się i to ma zaskoczyć, bo ja nie chcę być sam, bo się koledzy śmiejo, przecież nie umawiam się, żeby mieć koleżanki - JA CHCĘ MIEĆ DZIEWCZYNĘ W KOŃCU!!

Nie lubicie kobiet - kobiety to dla Was worek na spermę, który ma służyć Waszemu zaspokojeniu, i to jest też przyczyna Waszego przegrywu. Dla Was kobiety to są dziwne istoty, z którymi nie ma sensu utrzymywać relacji koleżeńskich, bo po co, przecież one są głupie i nie mają żadnych zainteresowań? Kobiety są tylko do ruchania i do gotowania, dla bardziej statecznych Mirków - do bycia matkami ich dzieci. Albo ich matkami.

Jak wybrana przez Was na obiekt podrywu Mirabelka zobaczy Wasze ciśnienie i desperację to o ile jest ogarniętą panną - #!$%@? szpagatami. Uda Wam się może zbajerować jakieś równie zdesperowane brakiem chłopa Karyny, których poziom intelektualno-emocjonalny utwierdzi Was w przekonaniu że 'baby są jakieś dziwne'. Normalni kolesie nie są mizoginami - lubią dziewczyny, albo przynajmniej traktują je jak ludzi. Dzięki temu kobiety ich lubią, w ich towarzystwie są jakieś laski, co zwiększa szansę, że trafią na swoją wybrankę. Mogą też zagadać przez neta i zrobią dobre wrażenia, bo laski chętnie się umawiają z sympatycznymi, pozytywnie nastawionymi do życia kolesiami bez ciśnienia na związek na już.

Powalczcie ze swoją mizoginią, bo nie wyjdziecie nigdy z przegrywu.

#podrywajzwykopem #zwiazki #oswiadczenie #tfwnogf #przegryw
  • 64
ale ja jestem różowy ;] może nie zrozumieliście z racji drugiego akapitu - tam gdzie jest pierwsza osoba liczby pojedynczej, chodziło mi właśnie o założenia typowego mirka.
@MarianKolasa: Gdybym miał się wiązać to tylko z kimś z kim się czuję dobrze. Dlatego moje związki ograniczają się do worka na spermę. Niedawno spotykałem się z dziewczyną która była naprawdę niesamowita, potrafiła gotować a i jako worek spisywała się doskonale. Tak bardzo lubiłem spędzać z nią czas że #!$%@?ła bo jej w gruncie rzeczy chodziło też tylko o #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Potem jak nauczyłem
Tak więc twój wpis jest oznaką zwykłego pantoflarstwa i nieobycia się w świecie. Zaślepiony wizją romantycznych związków. Zaręczam że to wcale nie jest to do czego kobiety dążą, tylko wmawiają to słabym.


@kliknij_tutaj: eeee... ( ͡º ͜ʖ͡º) Pomijając już ten bezsensowny atak na mnie - skąd pomysł, że czucie się dobrze w czyimś towarzystwie = wizja romantycznego związku?
@Darka89: juz dawno noe czytałem większego steku bzdur.
Wyrobiłas sobie opinie o facetach (nie o stulejach) na podstawie tego co tu wyczytalas? No gratulacje!
Ja po przeczytaniu Twojego wpisu ogłaszam: Kazia Szczuka ma konto ma wypoku.

A powiedz mi czego Wy - kobiety oczekujecie od faceta? I jak nas postrzegacie? Bo idąc Twoim tokiem rozumowania, to skoro dla nas kobiety to worki na spermę, to my dla Was jestesmy benizami z
@phogel: Plusik. Najfajniejsi ludzie których znam to laski, ale gdybym miała wybierać, czy wolę zapoznać się z obcą laską czy z obcym facetem to wybrałabym kolesia. Znam dziką ilość lasek z którymi nie można pogadać właściwie o niczym, bo nawet makijażem się w sumie nie interesują, a ich jedynym zajęciem jest obrażanie się na swoich facetów. Mężczyzn podobnie upośledzonych znam może 10ciu. I tego nie rozumiem. Czemu faceci wybierają laski, które