Wpis z mikrobloga

  • 415
nsfw
Treść nieodpowiednia do przeglądania w pracy lub miejscu publicznym...
  • 158
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 42
@Vasek to jest strefa intymna. Jeśli pokazujesz ją w Internecie dla atencji (bo nie widzę innego celu, nie są to zdjęcie artystyczne, nie jest to sztuka) to przemawia przez Ciebie brak szacunku. To jest dla mnie tak oczywiste, że nawet nie wiem jakich porównań mogłabym użyć. No nie wypada kobiecie, nie godzi się by dziewczyna wstawiala takie zdjęcia. Jeśli oczekuje szacunku od innych, skoro nie szanuje sama siebie.
  • Odpowiedz
@Mysterii: Gościu co wrzucił ten post zrobił to już nie po raz pierwszy, przynajmniej kilka jak nie kilkanaście razy takie foty wrzucał. Musi mieć straszne kompleksy co widać zresztą po jego "wpisie". Ogólnie żenada ;P
  • Odpowiedz
  • 34
@Saganis to jest Internet. Więc mam kota w avatarze. Mam mieć dupe? Żeby co? Zdobyć atencje? Laski które nie mają niczego innego do zaoferowania zdobywają ją właśnie dupą. A moja pupa jest zarezerwowana tylko dla mojego Partnera.
  • Odpowiedz
@Vasek:

że pokazanie kawałka ludzkiego ciała


Dla mnie kawałkiem ciała "do pokazania" są na przykład nogi w szortach/sukience, plecy, czy ramiona, a nie pośladki czy piersi - intymne strefy mojego ciała winien oglądać tylko mój mężczyzna. I nie porównuj tutaj proszę plaży, czy basenu - przecież trudno byłoby kąpać się w odzieniu, albo opalać w pelerynie, toteż bikini czy kąpielówki w określonych miejscach nie są niczym krępującym. Natomiast to, o
  • Odpowiedz
@wyspiarka: No widzisz, piszesz 'dla mnie', @Mysterii pisze, że 'nie wypada kobiecie', a ja staram się podejść do tematu najbardziej obiektywnie, jak się da, z dystansem, bez uprzedzeń.
Dla Ciebie ciało może być świątynia, a dla innego ciało to tylko kupa mięcha i kości, tylko, czy to oznacza brak szacunku do siebie samego, bo się patrzy realnie na swoje ciało?

im więcej ameb wypływa na powierzchnie i zaspakaja swą
  • Odpowiedz
@Mysterii: ehh, napisałem całą rozprawkę, ale stwierdziłem, że nie warto się wdawać w jakieś gównoburze oparte na "JA TAK MYŚLĘ WIĘC WSZYSCY MAJĄ TAK MYŚLEĆ".

Więc napiszę po prostu: wyjmij kij z dupy i przywyknij do tego, że są na świecie ludzie myślący czasami inaczej niż ty, a nazywanie tego patologią umysłową jest jeszcze większą patologią umysłową.
  • Odpowiedz