Wpis z mikrobloga

Bawi mnie oburzenie kobiet na to, że mężczyźni zwracają uwagę głównie na urodę. Rozpatrzmy taki wariant. Parias ma do wyboru 3 kobiety. Pierwsza z nich, Kasandra, z wyglądu jest 3/10, ale za to ma cudowny charakter - milutka, bardzo inteligentna, z poczuciem humoru, zaradna, czuła, gotuje, jest kochana, świetnie się z nią rozmawia, ma perfekcyjny charakter, nic tylko brać. Jest też druga niewiasta, Rypsyma, która z wyglądu jest 6/10, ale też ma fajny charakter - sympatyczna, zabawna, inteligentna, czuła, dobrze się z nią rozmawia, często gotuje, generalnie bardzo fajna z niej kobieta z którą miło spędza się czas. No i jest też trzecia kobieta, Fenenna, która z wyglądu jest 9/10, jest śliczna, piękna, zachwyca urodą, ale oprócz pozytywów są też negatywy - często wybrzydza, stroi fochy, drażni, rzadko gotuje, irytuje. No i którą z tych trzech kobiet wybierze Parias? Oczywiście, że Fenennę. Mężczyzna jest gotów przymknąć oko na nieporozumienia i niedoskonałości charakteru jeśli w zamian otrzymuje piękne ciało. Kobiety burzą się wielce krzycząc 'jak on może myśleć penisem i wybrać ją, zamiast mnie, kobietę wartościową, która coś sobą reprezentuje?!'. Ano może. Samiec zawsze kieruje się urodą, bo tak został genetycznie zaprogramowany. Gdy mężczyzna pozna Kasandrę czy Rypsymę to pomyśli 'no, fajna, naprawdę fajna z niej dziewczyna' by potem na widok Fenenny zapomnieć o poprzedniczce.

Oczywiście istnieje grono ludzi, które podnosi raban, że 'wygląd to nie wszystko, #!$%@?', 'nic nie wiesz o życiu i związkach', ale są to albo brzydkie/przeciętne kobiety, które boli naga prawda, albo sfrustrowani nudni mężczyźni, których boli dupa bo wiedzą, że nie mają szans na ślicznotki i wybierają 'z rozsądku' te przeciętne i brzydkie, jednocześnie marząc o pięknych kobietach. Kobiety naiwnie myślą, że będziemy patrzyli na to, że są ambitne, czytają książki, mają przyjemny charakter i są 'wartościowe'. To tylko dodatek do urody. Każdy mężczyzna pragnie pięknej kobiety, podrywa te najładniejsze i marzy o nich. Dlaczego starsi mężczyźni porzucają swoje żony dla młodszych kobiet? Wypalenie? Kryzys wieku średniego? Nic bardziej mylnego. Po prostu żona nie jest już atrakcyjna fizycznie, ma zmarszczki, cellulit, obwisłe cycki i mężczyzna aby dojść musi myśleć o córce sąsiada. To normalne, że porzuca taką kobietę, nawet jeśli lubi jej charakter i jest z nią zżyty, ponieważ pożąda młodego, pięknego kobiecego ciała. Kobiety to strasznie denerwuje, zwłaszcza te brzydkie oraz przeciętne, bo nieustannie czują strach, że ich mężczyzna zostawi ją dla innej, ładniejszej. Na tym przykładzie ładnie widać jak działa ewolucja - brzydkie oraz przeciętne kobiety wiedzą, że nie mają szans z ładnymi, więc przystosowują się do warunków rozwijając inne cechy - czułość, umiejętność gotowania, ambicję, są milutkie, dużo czytają, starają się chłonąć wiedzę i złowić mężczyznę w sidła na swój charakter. A on i tak pójdzie do ładniejszej, bo taka jego natura.
#przemyslenia #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #feels #wygryw #pytanie #ankieta #bekazrozowychpaskow

Którą kobietę byś wybrał będąc na miejscu Pariasa?

  • Kasandra - 3/10, ale absolutnie idealna pod względem charakteru 2.6% (77)
  • Rypsyma - 6/10, bardzo fajna pod względem charakteru 68.6% (2008)
  • Fenenna - 9/10, przeciętna pod względem charakteru 16.7% (488)
  • Jestem kobietą i z niepokojem sprawdzam rezultaty 12.1% (355)

Oddanych głosów: 2928

  • 40
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: Niekoniecznie. Jasne, że wygląd jest dla mnie ważny, ale miałem już różowego, który był ładny, ale stroił fochy i się obrażał. Na dłuszą mete nie da się z takim wytrzymać, a ja chcę różowego już na stałe, a nie na kilka chwil, więc wybrałbym raczej Rypsymę. A poza tym, co podoba się jednemu, nie podoba drugiemu. kobieta, która teoretycznie jest mało atrakcyjna w oczach większości, dla mnie może być bardzo
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: Zawsze bawi mnie poruszanie kwestii wyglądu i przytaczanie do tego kolejnych cech charakteru. Praktycznie zawsze te bardziej urodziwe przykłady muszą mieć okropną osobowość. Jasne, że wygląd jest ważny, tak samo ważny jak wiele innych aspektów branych pod uwagę przy wyborze partnera. A jeśli nie jest istotny to ciekawa jestem kogo ktoś prędzej by wybrał: 3/10, 6/10, czy 9/10 przy założeniu, że każda/y z nich ma taki sam charakter.
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: Życie w związku to nie tylko seks, jeżeli ceną za dobry seks miałyby być wieczne fochy, #logikarozowychpaskow 24/7 i kłótnie to żaden rozsądny facet się na takie coś nie zgodzi. Poza tym może to dla ciebie ciężkie do zrozumienia, ale niektórych facetów podnieca również mądrość i inteligencja dziewczyn i wiedząc że posuwa piękną, ale karyniątko, można mieć problemy z dojściem.

Facetów podnieca to że mają coś wyjątkowego, a z pewnością
  • Odpowiedz
@LudzkieScierwo: związac sie z 3/10 a za jej plecami ruchać tą 9/10

A tak serio,to ten wpis jest gówniany,bo wcale nie jest tak,że brzydkie dziewczyny mają super charaktery są kochane itd. Często taka brzydka panna jak znajdzie faceta to wychodzą z niej straszne demony przez jej kompleksy. Będzie sie go starała kontrolować na każdym kroku/zagłaskać/wymuszać pokazywanie,że mu zależy itd. A na koniec puści sie z jakimś typem,żeby sobie podbić samoocene/dalej leczyć
  • Odpowiedz
ej kasia pa co on znowu #!$%@? xD


@paziu: a z Kammelem to nie było przypadkiem tak że miał problemy finansowe a majątek Kasi był wprost proporcjonalny do jej rozmiarów, bo była dyrektorem banku? ( ͡º ͜ʖ͡º)

  • Odpowiedz
Mężczyzna jest gotów przymknąć oko na nieporozumienia i niedoskonałości charakteru jeśli w zamian otrzymuje piękne ciało.


@LudzkieScierwo: Brzmi jak genialny plan - ty potem ci mężczyźni przychodzą na mirkoblog i narzekają, że ich różowe to #!$%@? księżniczki co nic nie robią, nic nie potrafią, niczym się nie interesują i stroją fochy o wszystko XDDDD
  • Odpowiedz