Wpis z mikrobloga

Hehe mircy co sie wczoraj #!$%@? to ja nie. Siedzę sobie na mieszkaniu ja lvl 17, nagle słyszę inbe pod klatka sąsiada ( nawet nie wiedziałem ze nim jest w sumie) z sebkiem, moim tak jakby starym. Poszło p papierki na klatce, które rozdupcyly szczyle tych #!$%@?. Gowniaki nawet sie przyznały, a seba naprawdę delikatnie mu powiedział żeby posprzatali bo potem jest na nas ( fuck Logic albowiem mnie prawie nigdy w domu nie ma i mam niemal 18, napewno rzucam papierami! No i brat lvl over 15 uzależniony od lola nic nie robi). Gość zaczął wyc na całe osiedle, sebkowi groził i jechał po nim, seba sie #!$%@? i go popchnal, gdzieś wtedy tam zlazlem. Gdy gnoj powiedział ze niby ja jaram pp piwnicy ( shit happens, prawie 18 a i tak nawet nie umiem złapać peta) wyjechałem z tekstem czy chce w ryj. Ledwie sie powstrzymalem mu #!$%@? i bardzo dobrze bo pózniej paly trzymały sie nas, znajomi hehe. Ale najbardziej bolal tekst żonki tamtego #!$%@?, pp mojej matce cisla bo 4 lata temu faktycznie #!$%@? niezłe inby wiecie hehe depresja i alkohol. Ogółem patologia ale teraz jest spoko ja licbaza hajs sie zgadza. Tak myśle, czy #!$%@? #!$%@? jak go gdzieś wychacze? Czy może jego żonke solidnie kopnąc w dupsko, żeby sie #!$%@?? #sasiedzi #klotnia #awantura #prawdziwahistoria #patologiazawszespoko
  • 4
@PsychicalDancer: ej #!$%@? takie społeczniaki są najgorsze, ty jej #!$%@? a potem psy się dojebią za taką szmatę, musisz to dobrze obmyśleć, żeby nie było na ciebie i żeby nikt cie nie widział jak i co, na bank se poradzisz bo widzę że dobra z ciebie morda, trzymaj się sztywniutko, z fartem brat