Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
![Kempes](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kempes_UqiucNlj7L,q60.jpg)
Kempes +97
![Kempes - #Ukraina #rosja #wojna #bekazpisu #bekazlewactwa #heheszki #polityka
Jaroz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/18393669313297ce15785366b499223d48bc517b025548674a3ca6cd449e861d,w150.jpg?author=Kempes&auth=a18ccfcc389b7acacf666b86a44508d0)
źródło: temp_file4123959897712868145
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
źródło: temp_file4123959897712868145
PobierzWykop.pl
Jaki jestem #!$%@? :/ Pół roku po rozstaniu z jej strony, a ja nadal nie mogę się otrząsnąć...W skrócie: 5 lat w związku, pierścionek już kupiony i dwa tygodnie przed oświadczynami tekst, że mnie nie kocha. Świat się zawalił, próbowałem nalegać, aby przemyślała, aby ratować nas związek. Ale jeśli z drugiej strony uczucia nie ma, to się już tego nie da naprawić. Potem próbowałem wszystkiego przez te pół roku - siłownia, narciarstwo, nauka języka, praca na dwa etaty, ale to wszystko na nic. Wieczorem siadam i myślę o niej. Do tego jeszcze przynajmniej dwa razy w tygodniu mam sny z nią jak jesteśmy znowu razem. Potem się budzę i nie wierzę, że jestem dalej sam. Na facebooka wchodzę i przynajmniej raz w tygodniu muszę wejść zobaczyć co u niej. A ona żyje już swoim życiem z nowym fagasem. Staram się oczywiście nie odzywać do niej, bo wiem że tylko się pogrążę. Te wszystkie jej zapewnienia w związku, że będzie mnie kochać do końca życia o kant dupy można rozbić. Ehh jak można potraktować najbliższą osobę i wyrzucić jak jakąś starą zabawkę. Próbowałem spotykać się z dziewczynami, ale to na nic. Żadna mi z nich nie podchodziła, bo wszystkie porównuje do mojej ex. Boję się, że już się nie zakocham i będę żył niespełnioną miłością do ex. A żeby był z kimś i traktować go jako plaster??? To chyba nie oto chodzi prawda? No chyba, że miłość by przyszła z czasem do takiej osoby?? Do tego już lvl 28 i żal mi tych pięciu lat, bo mi już nikt tego nie odda. Co za #przegryw ze mnie. Wiem, że to chore, staram się codziennie mówić do siebie "#!$%@? chłopie miej ją w dupie, idź do przodu", ale gdzieś to wszystko pęka pod wpływem wspomnień i tęsknoty. Jakbym chciał, żeby to wszystko dało się wymazać jak przez naciśnięcie klawiszu Delete. Wiem, że mnie teraz zbluzgacie i z jednej strony dobrze, bo czasami taki #!$%@? się przyda. Tylko po prostu brak mi pomysłu jak się z tego wyleczyć. Byłem przekonany, gdy mnie zostawiała, że za pół roku będzie już lepiej. A dziś właśnie równo wybił ten dzień i coo...i dalej mam pranie w mózgu. #!$%@? mać, na cholerę człowiek tak się zakochiwał, żeby potem tyle czasu cierpieć i czuć takie typowo kłucie serca. Zawsze myślałem, że serce kłuje od przyczyn fizjologicznych, a tu jednak złamane serce uczuciowo naprawdę boli. Nic to...to koniec mojego wywodu. Trochę mi lepiej jak z siebie to wyrzuciłem, może kiedyś wstanę i podniosę i będę miał ją typowo w dupie...
#przegryw #zwiazki #rozowepaski #feels #tfwnogf #gorzkiezale #depresja #logikarozowypaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Komentarz usunięty przez autora
Tu masz również trochę teorii:
http://www.neilstrauss.com/neil/how-to-break-up/
@PtasiKolega: Mam wyłączoną obserwację itp, ale jak wspomniałem pękam i wejdę zobaczyć co u niej z tej tęsknoty.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Zkropkao_Na
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Zkropkao_Na