Wpis z mikrobloga

@peterp: Bruatlność faulu nie polega na tym jak wygląda, a na jego konsekwencjach. Gdyby się ktoś przyjrzał to jego kolano się po prostu nienaturalnie skręciło, szczególnie w porównaniu do ustawienia stopy (widać to w stop klatce), więc na bank ma naruszoną strukturkę kolana - najgorsze i najbrdziej #!$%@? wejście jakie są. Dość, że chamskie to jeszcze kosztowne na zdrowiu.
@Aiden7: bzdura, brutalność faulu ocenia się właśnie po poziomie agresji wejścia. przecież jak ktoś jest w powietrzu i lekko się go popchnie, to przy sporym pechu można nawet i kark skręcić, co nie znaczy, że popchnięcie jest brutalnym faulem
@Aiden7: Robisz trochę #!$%@?ę z logiki cumplu. Jeżeli będę za kimś biegł, pociągnę go za koszulkę, on upadnie i na nieszczęście złamie sobie rękę, to idąc Twoim tokiem rozumowania, to był to brutalny faul.
@peterp: Mówię o tym faulu konkretnie i do niego odnoszę opis. Sytuacja wyglądała na jedną z wielu meczowych, ale została zagrana typowo na wykluczenie zawodnika, piłka jeśli w ogóle była celem to niejednym i dopiero na dokładnej powtórce widać jak brutalne było to zagranie.
@rooger: jebnij sie w lep. Zadne brutalne, tylko niefortunne. Sam w podobny sposób zerwalem więzadło a sędzia nie odgwizdał za co nie mam do niego żalu. Co nie zmienia faktu, ze szkoda chlopa, bo ma ambicje, jednak gdy popatrzec obiektywnie na cale euro, to nie zagral nic nadszczegolnego.
@tomex1717: Lód na głowę proponuję, na uspokojenie.

Agresywne wejście, to na pewno. Też sądzę, że nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, ale dobrymi chęciami to jest piekło podobno usłane.

Chwilę wcześniej Payet wjechał w nogi Sanchesa, też teoretycznie trafiając w piłkę, ale też bardzo nieprzyjemne wejście, z tyłu wyprostowaną nogą.

Pewnie jakby ten pseudosędzia wtedy go utemperował, to chwilę później by do tego co widzieliśmy nie doszło.
@rooger: A, bo teraz modne jest rzucanie sloganami albo określaniem jednym słowem danego człowieka czy sytuacje.
Ronaldo? "Płaczek" "Żeluś" "Modniś" "Symulant" "#!$%@?ć go" albo "geniusz" "#!$%@?ć się od niego" "superpiłkarz" "Bóg"
a jakby nie patrzeć można powiedzieć/napisać, że się go nie lubi, bo to i to ale jednak piłkarzem jest świetnym.

tak samo w polityce, kulturze itp.