Mircy, za chwilę na ruszam na zlot mojego klanu #diablo Pierwszego Diablo. Nadal od kilkunastu lat się spotykamy. Ta sama ekipa, ten sam klimat. #wygryw
@XKss: No nie wiem czemu. Mam pracę, mieszkanie, różowego, i hobby. I raz do roku spotykam się z chłopakami (pojedynczo częściej, ale takie globalne spędy są dwa razy do roku). @Activnoiz: Grałeś w jakimś klanie? Pod jakim nickiem?
@Kruk: nie gralem w klanie. Ale dla mnie to jest all time ever ! 2 średnio - 3 nie grałem. Ten klimat, te postacie. Nie potrzeba HD itp. żeby czuć to. Dziś gram na telefonie, full emulacja z psx, bo uwielbiam ♡
@Activnoiz: No to żałuj braku gry w klanie. Poznałem w cholerę fajnych osób. W cholerę #!$%@? też, no tak bywa. Ale to są prawdziwi przyjaciele, którzy to udowodnili. To fajne że jak masz kłopoty to masz kumpli nie tylko z realnego świata, ale na tych ludków z internetów też możesz liczyć.
@bocznica: Nie wiem czemu uważasz to za smutne. Wiele fajnych przyjaźni się nawiązało, teraz każdy ma swoje życie ale jakoś się spotykamy. Nie wiem co w tym złego/smutnego. Jak dla mnie pozytywnie. Dobra, czas się zbierać ( ͡º͜ʖ͡º)
@Kruk Storm Riders here, mistrzowskie lata, nawet ostatnio udalo sie wystalkowac szefa klanu na wypoku ;) ale juz go nie katowalem. Wystarczy ze mailowo sie zgadalismy co tam po tylu latach ;)
@Kruk @Activnoiz a graliście w Belzebuba? Jeśli nie, to polecam - nowe questy, potwory, bardzo dużo nowych przedmiotów, sety, nowe postacie, crafting, dzielona skrzynia etc.
@Kruk stare kuce siedza i wspominaja przygody z gierki komputerowej. Jakie to #!$%@? smutne
@bocznica: uwerz mi, że na takich spotkaniach sama gra jest jednym z najmniej poruszanych tematów, zwłaszcza po tylu latach znajomości w realu. sam w gry gram mało, ale spotykam się czasem od ponad 10. lat z ludźmi poznanymi przez pewne forum tematyczne (już nieistniejące) i jak się spotykamy to prawie w ogóle o tym nie rozmawiamy. zwłaszcza,
@Activnoiz: Grałeś w jakimś klanie? Pod jakim nickiem?
Dobra, czas się zbierać ( ͡º ͜ʖ͡º)
i frustrująco wysoki poziom trudności
@bocznica: uwerz mi, że na takich spotkaniach sama gra jest jednym z najmniej poruszanych tematów, zwłaszcza po tylu latach znajomości w realu. sam w gry gram mało, ale spotykam się czasem od ponad 10. lat z ludźmi poznanymi przez pewne forum tematyczne (już nieistniejące) i jak się spotykamy to prawie w ogóle o tym nie rozmawiamy. zwłaszcza,
Komentarz usunięty przez moderatora