Wpis z mikrobloga

Jak wpadniesz na pomysł robienia dziecka to masz tu gotowy scenariusz życia.

1. Dzieciństwo, pełne płaczu, zakazów.
2. Młodość to #!$%@? w szkole, stres, obowiazki.
3. Praca, przeklęty trud zaspakajania pierwotnych potrzeb i tak 40lat wstawania rano i #!$%@?. N a weekend tylko zapić lub zaćpać by wygasić chwilowo egzystencjalne myśli.
4. Bądź pewien że w międzyczasie będą umierać twoi bliscy.
5. Emeryt, wszystko Cię boli, niewiele już można w życiu.
6. Wspaniałe życie zwieńczone umieraniem. Szczęśliwcy wpadną pod auto i zginą śmiercią nagłą, ty raczej będziesz umierać powoli, że świadomością, możliwe że miesiącami w męczarniach.

Powodzenia płodzicielu.

#filozofia #antynatalizm #egzystencjalizm #zycie
  • 37
Nienawidze takich audiofilow, jak ty. Czlowiek muzyka, #!$%@?. Nie mozesz sobie sluchawek kupic?


@Twojbratmirko: Mam słuchawki, a jak ty nie potrafisz zapukać, że jest za głośno, to wyprowadź się na odludzie. Gliniarze sami byli zmieszani, że musieli udzielać interwencji w tak głupiej sprawie, bo była może 22:30 w piątek, a jakby aspołeczny sąsiad zapukał, to by miał spokój od dawna. Skończyło się nawet bez upomnienia, nie mówiąc o mandacie, bo po
@Mordeusz: Ty tez jestes czescia spoleczenstwa i powinienes uszanowac innych. Cisza jest naturalnym stanem, do ktorego kazdy powinien dazyc. Jakie to ma znaczenie, o ktorej godzinie sluchasz glosno muzyki? Regulamin i litera prawa swoje, ale istnieje jeszcze poszanowanie innych jednostek, ktore tak jak ty pragna odpoczac i zrelaksowac sie. Dla ciebie relaksem bedzie jazgot dobiegajacy z glosnikow, dla twojego sasiada odprezajaca kapiel w calkowitej ciszy. Myslisz, ze muzyka dobiegajaca zza sciany
Cisza jest naturalnym stanem, do ktorego kazdy powinien dazyc.


@Twojbratmirko: Czyżby? Jakimś cudem jednak inni ludzie garną się do głośnych miejsc jak kluby.

Ja wszystko rozumiem i jestem do dogadania się, ale nie poprzez gliniarzy. Mieszkam na Śląsku i wielu górników tutaj pracuje na zmiany i odsypiają w dzień. I gdybym wiedział, że mam takiego sąsiada, to bym brał to pod uwagę nawet w środku dnia. Ale jeśli on(a) wolał(a) załatwić
@Udowodnij_albo_zamilcz: A na co dokładnie mają być to argumenty? Na to, że życie jest złe? A może na to, że życie nie ma sensu i dlatego jest okrutne i bardzo...bardzo złe? Jakaś pijana nastolatka w depresji z pewnością byłaby dla Ciebie skarbnicą wiedzy na ten temat. Napisałeś "gotowy scenariusz życia", czyli jakieś losowe bzdury, tylko z powodu tego, że internet pogłębia Twoje poczucie wielkiego smutku. Oczywiście nie pomyślałeś, że można żyć
@NonOmnisMoriar: ale po co pozamerytorycznie próbujesz przyprawić gębę egzystencjalizmowi pod postacia nastolatek? Tematem zajmowali się filozofowie i nic nie wiem by Heideger Sartre czy Camus byli emonastolatkami.
Powiedz co jest losową bzdurą.Pewna śmierć jest losowa bzdurą? Ograniczone dziecinstwo, stres szkoły albo konieczność pracy jest losową bzdurą?
Jak żyć by nie umrzec, by na starość uniknąć bóli, by uniknąć pracy jakiejkolwiek, jak uniknąć szkoły i być w pełni wolnym i niezależnym dzieckiem
@Udowodnij_albo_zamilcz: Tzn. nie warto płodzić dzieci, bo kiedyś będą musiał iść do pracy, szkoły i będą przechodziły przez dzieciństwo? Dlaczego śmierć od razu musi być związana ze smutkiem? Och...można czuć ból i być szczęśliwym. Eeee...praca sama w sobie nie jest źródłem nieszczęścia. O, wolność. Wreszcie pojawia się Wielka i Potężna Wolność. Człowiekowi do około osiemnastego roku życia powinno się wpajać jakieś prawdy i kontrolować. Chyba, że uszczęśliwimy sześciolatka, wyrzucimy go z