Wpis z mikrobloga

Mam z niezłą bekę przy wchodzeniu na #matura
Czytam posty:

64% z matmy rozszerzonej, idę się powiesić, marzenia poszły się je%#@%

Jeden przedmiot rozszerzony poniżej 70, #!$%@? mać - wszystko w #!$%@?

itd

itp


Macie wyniki o jakich marzył nie jeden maturzysta, a Wy #!$%@? o straconych marzeniach. Co #!$%@?? Jakie Wy macie ubogie marzenia - dla mnie prawdziwe marzenia to szczęśliwy dom, rodzina i zdrowie. Czyli co, to że jak nie pójdziecie na WAT a AGH przekreśla Wam przyszłość? Skończcie płakać jak małe dzieci bo przyszłość stoi przed Wami otworem, a takie zbędne użalanie się nad sobą jest żenujące.

#studbaza
  • 70
@SamGamgee: stresujesz się wtedy gdy wiesz ze od tego zależy twoja przyszłość, marny egzamin ma decydować o twoim życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°) z takim podejściem te osobowy co najwyżej popłaczą i się załamią. Jestem ciekaw jak bedą reagować na większe porażki w ich życiu, gdy nieodwracalnie cos stracą. Narazie ich marzenia są zamrożone na rok
@SquashPL: nie każdy może sobie pozwolić na wyjazd do innego miasta. jeśli jest z warszawy i nie ma możliwości lub nie chce przenosić się w inne rejony, to jednym wyjściem jest uczelnia na miejscu, gdzie progi są zazwyczaj wyższe
@SquashPL: Bzdury. Jezeli ktos chce sie rozwijac w finansach to niedostanie sie na SGH zamyka bardzo wiele drog kariery.
Gdyby studia na dobrej uczelni nie mialy znaczenia, to by sie ich nie pisalo w CV i nikt by nie mial cisnienia zeby na nie isc.
"Wystarczy samozaparcie" - jak ktos nie mial samozaparcia, zeby dobrze zdac mature, to jak moze miec samozaparcie zeby odniesc sukces pomimo #!$%@? uczelni?