Wpis z mikrobloga

@oriebirII: ja mam takiego długiego że jak szczam na siedząco to leci do przodu a nie w dół. A żeby puścić między nogi o za gruby. Niby tylko 2cm...

Nie oszukujmy się, to wina #rozowepaski bo mężowie podnoszą deskę jak sikają na stojąco a na siedząco to co najwyżej z przodu może być oszczane. A zwykle jest wszędzie dookoła.

I co #rozowepaski robio w naszym kiblu?
@oriebirII: jaki bałwan, chcesz to sobie szczaj na siedząco jak przy ewentualnym opryskaniu deski nie umiesz użyć papieru, sposób sikania nie ma znaczenia. A co do syfu w miejscu publicznym to wyobraź sobie, że wystarczy ze trafi się jeden gbur, który nabrudzi i tak to już zostanie choćby cała reszta była w porządku bo nikt nie ma zamiaru sprzątać po kimś.
@Ja_na_fonie: Idź do maka gdzie jest jeden kibel, kosz na śmieci aż się klei niczem miodem oblany. To nie jeden gbur, ale masa gburów z instantną erekcją w momencie pomyślenia, jak zwykli pracownicy maka muszą to sprzątać. A sprzątają co chwila.
@oriebirII: bo każdemu może się zdarzyć odprysk. Normalny człowiek po sobie sprząta, ale jak już wcześniej była zaszczana deska to myślisz ze będę całość sprzątal mimo, że dorzuciłem krople od siebie?