Aktywne Wpisy
jmuhha +32
Wyszlam do pracki (。◕‿‿◕。)
powiedźcie mi dziś coś miłego
powiedźcie mi dziś coś miłego
NarciarzFarciarz +221
Witam, czas na kolejny wpis z serii #emigracja do #kanada
JEST DUŻO LEPIEJ
Nie mogę uwierzyć, że już za niedługo stuknie nam rok w Kanadzie. Jeszcze rok temu o tej porze oglądałem kolory Jesieni w Kolarado. Nadal mam wrażenie jakbym miesiąc temu wrócił ze Stanów. Przylecieliśmy wtedy z gorących, pięknych Hawajów do zimnej, późnej Jesieni w Kanadzie. I ta Jesień znów się zaczyna.
Co
JEST DUŻO LEPIEJ
Nie mogę uwierzyć, że już za niedługo stuknie nam rok w Kanadzie. Jeszcze rok temu o tej porze oglądałem kolory Jesieni w Kolarado. Nadal mam wrażenie jakbym miesiąc temu wrócił ze Stanów. Przylecieliśmy wtedy z gorących, pięknych Hawajów do zimnej, późnej Jesieni w Kanadzie. I ta Jesień znów się zaczyna.
Co
Odwracam delikatnie głowę w jej stronę, ale ona już miała ją odwróconą i mówi: 'Hej, będziesz w parze?'. W ostatniej chwili ugryzłem się w język aby nie rzec: 'Tak, będę w parze, a mój fiut chce przenocować w Twej pieczarze' i odparłem: 'Jeszcze jak'. Złapaliśmy kontakt wzrokowy, tylko ja, moje oczy, ona, jej oczy i nasze uśmiechy, to było te słynne połączenie umysłów, ten moment kiedy już czujesz, że jesteście sobie przeznaczeni, że nim kur zapieje to połączycie swoje ciała w prawiecznym tańcu miłości. Na samą myśl puls przyspieszył mi tak, jak zwykle przyspiesza z rana gdy po obfitym wypróżnieniu nie wiem czy spuści się woda w toalecie. Spuści, och tak, spuści, już czułem, że to właśnie będę czynił z niewiastą, gdy nagle ona wyciąga do mnie rękę i mówi: 'A tak w ogóle jestem Marlena.' Podaję jej dłoń mówiąc: 'Ścierwo, miło mi". Lecz jej nie było miło. Poczuła moją oślizgłą, obrzydliwie mokrą dłoń i jej usta wykrzywiły się w grymasie. Szybko cofnęła rękę, a ja spuściłem wzrok na swoje kolana, jednak nie na tyle aby nie dostrzec jak moja niedoszła kopulantka ukradkiem wyciera dłoń o spodnie. Bałem się więcej odwrócić oraz zagadać, z nerwów spociłem się pod pachami, moje plecy wypełniła chłodna rosa a z czoła ciekła mi Niagara - strugi potu spadały do oczu. Dramat. Wielka miłość zduszona w zarodku.
Nagle prowadzący wyczytuje tematy do opracowania i musimy podjąć decyzję. Dobra, raz stulejarzowi śmierć. Odwracam się i pytam jaki temat chce, a ona zerka na mnie, podnosi wzrok z moich oczu na moje czoło i powiedziała: 'mhm, wybierz jakiś, ja i tak potem zagadam z wykładowcą.' Bo już mnie k---o nie pragniesz, takie myśli kołatały w mojej głowie. Suka chce się wypisać z naszego układu. Kończą się zajęcia, a ta cicho podchodzi do wykładowcy. Udaję, że coś gmeram, coś szperam, czegoś szukam w plecaku, a tak naprawdę moje uszy czekają nastroszone na to co powie Marlena. Chwila prawdy. Zdradzi nas, zniweczy nasz romans czy też pozostanie mi wierna? Powiedziała, że podoba jej się temat, który mają dwie dziewczyny i czy nie mogłaby do nich dołączyć. Wykładowca pyta 'a co z pani partnerem'? I co na to Marlena? Ja dla niej taki miły, przedstawiam się, pragnę zaprowadzić porządek w jej macicy, a ta co? Zdradziła mnie, suka. Mówi, że 'on już też się dopisał do innych'. Bezczelna oszustka. Wyszedłem wzburzony nawet na nią nie patrząc. Teraz leżę w łóżku zaspokajając się przy latin p---o, typowe igraszki z ręką, ale przed oczami mam ciągle twarz Marleny.. Tej zdradliwej szmaty, tej suki mówiącej fałszywe świadectwo wobec bliźniego swego. Muszę o niej zapomnieć, zresztą nie była taka ładna, poniosło mnie, to było ledwo 7/10, właściwie 6.5/10, a takich pełno w autobusach gdzie jutro spróbuję poderwać kolejną. A poderwę, bo wezmę chusteczki. W każdym razie nie wolno być miłym dla kobiet.
#przegryw #oswiadczenie #rozowepaski #podrywajzwykopem #tfwnogf #studbaza
wincyj!
Za to szanuję tych użytnikow którzy pozostali w konwencji tekstu i odpowiednio odpowiedzieli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@borntobetroll: w indeksie google nie ma tego "niesamowite ilości razy" ale faktem jest że jest wcześniejsza kopia http://www.wykop.pl/wpis/9729860/stoje-dzis-pod-sala-na-zajeciach-patrze-a-tu-jakas/
Komentarz usunięty przez autora
@Czarny_Sezam: Sugerowanie, że to nie pasta.