Wpis z mikrobloga

A czemu nie w drugą stronę? Sporo ludzi teraz kocha zwierzęta, niektórzy nawet bardziej niż innych homo sapiens, a skoro są osobniki walczące o to, żeby za znęcanie się za zwierzętami kara była taka sama jak za znęcanie się nad ludźmi to niech uśpienie psa/kota/chomika też będzie zdelegalizowane. A co.

#philosoraptor
@Qontrol: Zwierze to nie człowiek. Człowiek może podjąć suwerenną decyzję o zakończeniu swojego życia i owo życie zakończyć, zwierze nie.
Oczywiście jest niewielka grupka chorych, którzy ze względu na chorobę nie będą fizycznie w stanie odebrać sobie życia, tych szkoda najbardziej.
@RejczelMakAdams: Buddyzm ma na to odpowiedź. Coś w stylu - nie ja dawałem życie, nie ja go mogę odebrać. Pamiętaj o tym, że nawet w cywilizowanych krajach jest coś takiego jak czyn sprawczy i zaniechanie. Czynem może być morderstwo, wstrzyknięcie czegoś itd a zaniechaniem może być nieudzielenie pomocy, nieprzerwanie jakiegoś zabiegu itd. Oba są karalne i słusznie. Nie jest to problem na zasadzie - chce to niech zdycha. Tak samo jak
@RejczelMakAdams: Ty możesz. Ale ja jako, że nie ja dawałem to już nie mogę. Nie denerwuj się tylko chwileczkę nad tym się zastanów. Może mam #!$%@? wg Ciebie przekonania ale bym nie chciał się przyczynić do czyjejś śmierci ( mówię teoretycznie, gdybym był buddystą) czy to przez zastrzyk czy to będąc świadkiem czegoś takiego.