Wpis z mikrobloga

Wyobraź sobie, że zamawiasz sobie coś ze sklepu internetowego. Dostajesz ślicznie zapakowane zamówione coś....i paczuszkę cukierków. Krówki, żelki, lub landrynki.

Jak się czujesz?

Miło?

Sympatycznie?

Uśmiechasz się?


Co robisz?
Czy oddajesz cukierki mijanemu na ulicy dziecku?
Czy zostawiasz je na jakiejś ławce z kartką "Miłego dnia!", żeby uśmiechnąć przypadkowego znalazcę?
Czy wciskasz je w rękę jakiejś babci na rynku, która sprzedaje Ci kwiatki z własnego ogródka za 80 groszy bukiecik, lub wkładasz do torebki i oddajesz osobie, która poprosiła Cię o coś do zjedzenia?

Nie.


Masz swój psycho-wege profit i poczucie, że zbawiasz świat. Ta miłość do świata aż wylewa się z Ciebie, kiedy dzielnie, z gracją czołgu bojowego maszerujesz na pocztę i warcząc tłumaczysz pani w okienku, jak to ludzie są źli, źli do szpiku i idioci, bo tylko Ty masz dobre serce i dlatego, kur*a, na koszt adresata.


#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #bekazlewactwa #bekazpodludzi #bekazwegetarian #bekazwegan
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
@nvmm: A któż to tak o-----ł? Z wykopu ktoś? :d

@Radeg90: Weganizm akurat jest spoko i w wielu przypadkach świadczy o wysokiej empatii. Tu masz po prostu styczność ze s-----------m umysłowym, a taką inbe równie dobrze mógł o-----ć bezglutenowiec, czy koprofil ;)
  • Odpowiedz
@nvmm: Przed świętami dostałem paczkę z ładowarką do akumulatorków i dodatkowo były 2 takie po ~50g mikołaje czekoladowe. Niby taka pierdoła a cieszyłem się jakbym nie wiadomo co dostał. Oczywiście zjadłem je z uśmiechem na twarzy( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@nvmm: "Czy zostawiasz je na jakiejś ławce z kartką "Miłego dnia!", żeby uśmiechnąć przypadkowego znalazcę?"
Kiepski pomysł, jeszcze ktoś po bagiety zadzwoni i zawiną za d---i :d. No i w sumie to chyba nikt by nie podnosił cukierków z napisem miłego dnia bo to już skrajnie podejrzane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@zerathul: E tam, ja kiedyś rozkładałam w mieście małe, gipsowe aniołki na szczęście, z dedykacją dla znalazcy i nikt mnie za zaśmiecanie miasta nie zawinął. :)
  • Odpowiedz
@nvmm: serio, aż takie oburzenie wzbudził w tobie screen czyjegoś maila (nie wiadomo, czy prawdziwy) sprzed kilku lat? Rozumiem, gdyby hipotetycznie ktoś np. bez żadnej uzasadnionej potrzeby zabijał miliardy zwierząt rocznie, niszczył środowisko i stwarzał zagrożenia biologiczne (czyli realnie wyrządzał innym krzywdę, a nie tylko zachowywał się trochę niemiło), ale to?
  • Odpowiedz