Wpis z mikrobloga

Wyobraź sobie, że zamawiasz sobie coś ze sklepu internetowego. Dostajesz ślicznie zapakowane zamówione coś....i paczuszkę cukierków. Krówki, żelki, lub landrynki.

Jak się czujesz?

Miło?

Sympatycznie?

Uśmiechasz się?


Co robisz?
Czy oddajesz cukierki mijanemu na ulicy dziecku?
Czy zostawiasz je na jakiejś ławce z kartką "Miłego dnia!", żeby uśmiechnąć przypadkowego znalazcę?
Czy wciskasz je w rękę jakiejś babci na rynku, która sprzedaje Ci kwiatki z własnego ogródka za 80 groszy bukiecik, lub wkładasz do torebki i oddajesz osobie, która poprosiła Cię o coś do zjedzenia?

Nie.


Masz swój psycho-wege profit i poczucie, że zbawiasz świat. Ta miłość do świata aż wylewa się z Ciebie, kiedy dzielnie, z gracją czołgu bojowego maszerujesz na pocztę i warcząc tłumaczysz pani w okienku, jak to ludzie są źli, źli do szpiku i idioci, bo tylko Ty masz dobre serce i dlatego, kur*a, na koszt adresata.


#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #bekazlewactwa #bekazpodludzi #bekazwegetarian #bekazwegan
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@pawlak: To historia dotycząca polskiej firmy i akcji przeprowadzonej na polskiej grupie wegańskiej i nie tyle mnie to "oburzylo", ile...zasmuciło?
  • Odpowiedz