Wpis z mikrobloga

Taki dzień ankietowy, to zróbmy sobie powtórkę z rozrywki. Już o to pytałam i wyniki były bardzo ciekawe, więc zapraszam do głosowania i dyskusji.

#ankieta #pytanie #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Jaka informacja o dziewczynie najbardziej by was do niej zniechęciła:

  • Pali papierosy. 10.7% (609)
  • Jest feministką. 29.6% (1683)
  • Nie goli bobra. 5.6% (318)
  • Ma dziecko w młodym wieku, a ojciec dał nogę. 44.0% (2500)
  • Jestem różowym/sprawdzam. 10.1% (575)

Oddanych głosów: 5685

  • 145
  • Odpowiedz
wiązanie się z kimś, kto nie jest dla Ciebie premium-class, chyba nie ma sensu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Existanza: Zdecydowanie. Ale szczerze? Znam może jeszcze jedną parę, w której oboje są dla siebie premium class. Większość zadowala się niższymi pozycjami z rankingu, w głębi serca wzdychając do tych wyżej.

No i "kategoria odbiorców, do której należę" nie jest jednoosobowa, często słyszę od innych kobiet, że zazdroszczą
  • Odpowiedz
Zdecydowanie. Ale szczerze? Znam może jeszcze jedną parę, w której oboje są dla siebie premium class. Większość zadowala się niższymi pozycjami z rankingu, w głębi serca wzdychając do tych wyżej.


@chromatografia: I kto tu jest #!$%@?: ja, bo jestem #tfwnogf dlatego, że nie zadowalam się - z całym szacunkiem - "byle kim", czy ww. większość? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Existanza: No przecież, że większość.
Możemy sobie przybić piątkę. Ale przygotuj się na to, że będą Ci dosrywać... Choć akkurat faceci chyba mają większą taryfę ulgową. U części kobiet wciąż pokutuje "ma zarabiać i nie chlać" jako złoty standard, więc jak któraś ośmiela się mieć bardziej wyśrubowane wymagania, to się zaczyna...
  • Odpowiedz
@chromatografia:

mój feminizm to zaleta i pociąga za sobą wiele innych pozytywnych cech


Hehe, ok :). Jak pisałem wyżej - to dobrze dla Ciebie, że są tacy faceci, ale moim zdaniem inne cechy (przede wszystkim uroda) przesłaniają Twoje poglądy (jeżeli chcesz się przekonać, poczekaj do wieku 30+ gdy już zaczniesz robić się nieatrakcyjna i zerwij z niebieskim by szukać innego). Można to uznać z ich strony za "#!$%@? jakiś szajs by zaruchać". Nie widzę sensu w analizowaniu Twojego prywatnego życia, nie bardzo też wierzę w szczerość i uczciwość ludzi. Kobiety również nie uchodzą za racjonalne istoty w ocenie rzeczywistości - z Twojej perspektywy można wywnioskować wszystko w zależności od tego, jak się akurat
  • Odpowiedz
@neilran: Też mi się wydaje, że to raczej powinno być dyskwalifikujące dla faceta, który nawiał, a nie dla kobiety. No ale jesteśmy na wykopie.


@janeeyrie: no sorry, nikt nie chce zajmowac sie dodatkowym bagazem bo laska nie umiala byc zaradna i puszczala sie z leszczami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: Wbrew pozorom jest mnóstwo facetów, którzy uważają, że kobiety powinny mieć takie same prawa jak mężczyźni. A to spełnia definicję feminizmu.

Oczywiście znajdzie się zawsze grupka takich, którym się nie chce prać własnych skarpetek i których bawią dowcipy z gwałcenia Ukrainek, więc uważają się za anty-feministów. Ale jeśli wydaje wam się, że inteligentna kobieta nie potrafi wyczuć seksisty, nawet udającego chwilowo równościowca, to jesteście w błędzie.
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Wyczuć pajęczym zmysłem? :) Nie pomaga to w dyskusji o racjonalności.

Z mojego doświadczenia to nie jest prawda. Kobiety wierzą w to, w co chcą wierzyć. Np. że pijak zmieni się po ślubie, że "łobuz kocha najbardziej" i tak dalej, bez względu na inteligencję, bo inteligencja nie ma tu nic do rzeczy. Inteligentni ludzie są tak samo nieracjonalni (jak nie bardziej, bo posiadają do siebie zaufanie) jak nieinteligentni. A
  • Odpowiedz
@Krzyzowiec: hmmm... od razu zakładasz że to jakaś puszczająca się Karyna musi być. Wyobraź sobie że nie każda samotna matka to dziwka. Natomiast jeżeli w kobiecie wszystko ci odpowiada i skreślasz ją tylko dlatego że ma dziecko - to tak, to jest szmaciarstwo
  • Odpowiedz
Gówno wiesz o feminizmie :*


@chromatografia: Śmiem twierdzić, że Polska jest krajem bardzo feministycznym, nawet jest w czołówce Europy.

Jeszcze nie słyszałem, aby ktoś powiedział, że kobieta powinna mniej zarabiać za tą samą pracę, nie chodzić na wybory, czy nie móc decydować o sobie. Są co prawda głupie żarty o wysyłaniu do kuchni, ale to tylko...
  • Odpowiedz
@Tical25: Dzisiejszy feminizm jest bardzo zróżnicowany i nie da się wszystkich wrzucić do jednego worka. Myślę, że w tym po części problem - zaczynając od tego, że czym innym jest feminizm walczący a czym innym akademicki, i że generalnie feminizm nie jest zbiorem jakichś jednolitych poglądów na cały świat, tylko raczej nurtem, który się zmienia, ma różne odnogi, wreszcie jest (a przynajmniej powinien być) otwarty na dyskusję z jednostkami.

I
  • Odpowiedz
@janeeyrie: A to nie są kompetencje liberalizmu? Liberalizm zakłada wolność i szacunek dla każdej jednostki ludzkiej, więc feminizm to jakby nadmiarowy term, który aktualnie rozwinął się do takiego stopnia, że dominuje w myśli społecznej. Co nie jest dobre ani dla kobiet, ani dla mężczyzn
  • Odpowiedz
Dzisiejszy feminizm jest bardzo zróżnicowany i nie da się wszystkich wrzucić do jednego worka. Myślę, że w tym po części problem - zaczynając od tego, że czym innym jest feminizm walczący a czym innym akademicki, i że generalnie feminizm nie jest zbiorem jakichś jednolitych poglądów na cały świat, tylko raczej nurtem, który się zmienia, ma różne odnogi, wreszcie jest (a przynajmniej powinien być) otwarty na dyskusję z jednostkami.


@janeeyrie: To w takim razie po co identyfikować się jako feministka, jeśli w cały nurt wpada 95% społeczeństwa?

I dla mnie najważniejsza jest właśnie dyskusja, próba określenia miejsca kobiety (ale i pośrednio mężczyzny) w dzisiejszym
  • Odpowiedz