Aktywne Wpisy
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
mchmjszk +6
https://www.facebook.com/neuropa/photos/a.818479011630977.1073741828.302566939888856/914740305338180/?type=3&theater
#neuropa #medycyna #facebook #mikroreklama #porozumienierezydentow
Komentarz usunięty przez autora
@troodon: No jasne że tak ale najpierw trzeba prywatyzacji.
Ano widzisz i tu rozbijamy się o małą ilość lekarzy.
1.Weterynarja (44,6h)
2.Stomatologia (42,5h)
3.Farmacja (39,5h)
4.Medycyna (38,9h)
Komentarz usunięty przez autora
Co do tematu to smutna historia ze rezydenci w PL musza tak wegetowac, mysle ze nic sie nie zmieni w systemie dopoki nie zabraknie lekarzy i rezydenci nie beda sie godzic na nadliczbowe godziny. W Austrii to samo sie dzialo, lekarze wyjezdzal, trzeba bylo robic nadgodziny ktore byly nienaliczane lub wyrownywane wolnym czasem.
Juz od 2004r UE kazala zmniejszyc ustawowa liczbe godzin pracy w ciagu tygodnia z 72h na 48h. Dopiero w 2015r udalo sie poprzez grozeniem wielomiliardowymi karami, zmniejszyc godziny do 48h przy tej samej
@omnibus_semper: Nie mówię że więcej wiedzą, a jedynie że warunki są nieco inne i przez to nie lubię takich porównań.
A co do zmian niestety
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Jeśli świadomość własnej wartości jest dla ciebie "zbyt wielkim ego"
Komentarz usunięty przez autora
@Vitru: Bez przesady. Jak budowlaniec spieprzy projekt i most albo dach sie zarwie to nie dosc ze zginie na raz pewnie wiecej niz jedna osoba to i prawo do wykonywania zawodu tez moze stracic dozywotnio. Vide ostatnio zakonczony proces w sprawie katastrofy w Katowicach.
Prawo nie jest cięższym kierunkiem i przyznają to sami studenci prawa solidaryzując się z nami. Z resztą tak jak mówiłem to nie o ciężkość studiów tu chodzi bo nie wątpię, że ktoś na prawie/wecie/farmacji/psychologii/gdziekolwiek może uczyć się więcej i ciężej.
Tu nie chodzi o stażystów! Lekarz rezydent ma pełne prawo do wykonywania zawodu i jest już
Najwiecej na ten temat pieprza studenci 1 roku medycyny a im wiecej doswiadczenia tym wiecej rozumu i godnosci czlowieka... a prawo pojawilo sie w poprzedniej