Wpis z mikrobloga

Wołam #mikrokoksy do pomocy. Różowy lvl 28 po dwóch ciazach w krótkim czasie, zero aktywności fizycznej od 5 lat. Dieta opiera się głównie na kawie i ciastkach ( ͡° ͜ʖ ͡°). Co zrobić, jak żyć? W sumie to wiem, tylko nie wiem jak zacząć. Puszczam sobie treningi Chodakowskiej, podeszła mi ich formuła, faktycznie Ewka ma moc motywowania, daję radę zrobić prawie cały trening (próbowałam juz 4 razy). Ale. Po czymś takim na kilka dni jestem wyłączona z możliwości ćwiczeń przez zakwasy (rozciagam się po treningu). Więc nie tedy droga. Zależy mi głównie na osiągnięciu lepszego samopoczucia, brakuje mi siły, nie wysypiam się i czasem ciężko nawet stać. Gdybym przy okazji zgubila oponke to bym oszlala ze szczescia :) Morfologia i tarczyca w porządku. Wzrost 178, waga 65. Pomóżcie, podpowiedzcie jak zacząć, żeby uzyskać efekty. Koniecznie muszę ćwiczyć w domu, czas znajduję o różnych porach dnia ze względu na dzieci, bez planowania, po prostu kiedy wiem ze teraz mam 40min spokoju to mogę ubrać trampki i coś porobić :)
  • 24
@camilio: zacznij od wyeliminowania pustych kalorii, jak słodycze i napoje. Pomyśl czy warto zaprzepaścić cały trening dla ciasteczek. Zakwasami się nie przejmuj, po jakimś czasie będziesz czuła je dużo słabiej i zdecydowanie krócej. Możesz kupić sobie rowerek/bieżnie i robić kardio, aż nie stracisz na wadze. Pózniej (lub jednocześnie z kardio) jakiś trening siłowy z ciężarkami na krągłości ;)
via Android
  • 0
@tak__bylo ciastka jem do kawy, bez nich jest mi po prostu niedobrze. Na śniadanie nie wchodzi mi również nabiał ani jajka, z tego samego powodu. Różne platki na śniadanie mogą być, ale po nich szybko się robię głodna, cukier spada i znowu robi się słabo i niedobrze.
via Android
  • 0
@tak__bylo mimo tych ciastek bilans kaloryczny w ciągu dnia oscyluje w granicach 1500 - 2500, zależy co na obiad :) najbardziej interesuje mnie jak ćwiczyć żeby odzyskać siły. Nie mam nadwagi, ale tylko dlatego ze mięśni brakuje :p
@camilio: robi Ci się słabo, bo insulina spada po posiłku z wysokim indeksem glikemicznym (np. słodkim). Rozważ śniadanie oparte na węglach złożonych, np. owsianka i tysiące rzeczy do znalezienia w Internecie. Kawę możesz zastąpić herbatą, która pobudza słabiej, ale dłużej i nie ma po niej takiego zjazdu, ze względu na teinę (pochodna kofeiny).
@camilio: Bilans kaloryczny może się zgadzać ale organizm może się domagać witamin i minerałów. Zakwasami się nie przejmuj, rób póki co ile możesz, po jakimś miesiącu już nie będziesz mieć zakwasów po treningu :) Powodzenia!
via Android
  • 0
@YourShadow9 właśnie w tym jest problem, nie mam czasu, a raczej możliwości zaplanowania. Trening grupowy wymaga wyjścia z domu, dojazdu, zaplanowania. Generalnie z motywacją nie ma problemu, bo bardzo chcę dobrze się czuć.
@camilio: żeby były efekty, musi być dieta ;)

Jeżeli nie masz jakiegoś tam mega parcia to nie musisz liczyć każdej kalorii. Tylko najpierw zorientuj się ile jesz na co dzień. Najlepiej wklep przykładowy dzień, dwa w jakąś apke - np. myfitnesspal czy fitatu - będziesz wiedziała na czym stoisz. Później oblicz sobie jakie jest Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i porównaj z tym co jesz i jeżeli kalorii będzie za dużo to
@camilio normalny trening, nie chodakowska. Treningi konia to nieefektywne spedzanie czasu. Oblicz zapotrzebowanie, trzymaj je na zero, raz na 2 dni wykonuj podstawowe fbw, do tego stopniowo dodawaj aktywnosc - spacery, jazda na rowerze, plywanie, gra w siatkowke, tenisa - wybierz cos przyjemnego przy czym sie ruszasz i tyle. Najlepsza redukcja, to przyjemna i rozsadna, bez glodowek i durnych treningow samozwanczych fitness guru.
via Android
  • 0
@Karoleer z czystej ciekawości spytam, co z jej treningami jest nie tak? W necie jest mnóstwo pozytywnych opinii a jej profil na fb pęka w szwach. Jednak osobiście nie znam nikogo osobiście kto z nią ćwiczy więc nie mogę zbudować zdania o jej spektakularnych efektach bądź ich braku.
@camilio brzmisz jak troll. Dostalas najlepsze rady, ale kazda zanegowalas. Z ciastek nje zrezygnujesz bo bedzie Ci niedobrze, cwiczyc nie bedziesz bo zakwasy... oponka nabrzuchu albo cwiczenia i normalne niskoprzetworzone jedzenie - wybierz jedno i nie zawracaj glowy.