Wpis z mikrobloga

#!$%@? miała być spokojna noc. Odpalić civil war, zwalić, pójść spać. Nie #!$%@?. Piętnaście minut filmu i pukanie. Kuzynka i jej kolega. Druga klasa gimby. 'ej trnbb pomóż w prezentacji z papieżem zrób filmik z tych nagrań '. Luz. Rodzina no. Poza tym dawno nie pomagałem więc trzeba odrobić dług wobec społeczeństwa i fajrant na pół roku. No i robimy . Sklejam co trzeba. Renderuje. Gimby się niecierpliwia bo wolno. Ale poszło, pol godziny ale poszło. Odpalam. Ucielo plik audio. Bo gównokonwerter amr z internetu zdecydował że 3 minuty z 4 wystarczy. Jeszcze jakieś poprawki bo jedna ze scen za cicha, druga za głośna... Dobra dobra, będzie dobrze, Polak płakał jak renderowal. No nic. Mówię że sam to dokończę i wyślę jej na fejsa, bo jej mame będzie się martwić i niech już spadają. Wyganiam ich, przerwa na fajka (#!$%@? strzelił #rzucaniepalenia a byłem od ponad tygodnia bez fajki cholera) i jadę dalej . Inny konwerter audio , wszystko niby ok, renderuje ... Taki #!$%@?. Program do renderowania uznał że tym razem plik który w systemie widoczny jest jako 4 minuty powinien mieć 5 minut i ostatnia minuta czy coś została powtórzona . A #!$%@? ci w dupe #!$%@?. #!$%@? się, nagotowalem bigosu i szukam. #!$%@?, macie pojęcie jak trudno się skupić nad biadoleniem klechy i znaleźć #!$%@? punkt w którym się to gówno zaloopowalo? Zajęło mi to pół godziny. Render. Kolejne pół godziny. Wysyłanie? A #!$%@? niespodzianka, 20 minut. Zadowolony, przejrzałem plik, wszystko cycus glancus, zero błędów, włączam civil war. Po kilkudziesięciu minutach wiadomość
'ej trnbb nie działa film nie da się go wrzucić '
' jak to #!$%@? nie da zrobiłem #!$%@? w najprawilniejszym papieskim formacie mp4 co za gówno używasz do prezentacji '
' Libre office '
Libre. Office. Mamy #!$%@? rok 2016. Patrzę po wspieranych formatach. No nic #!$%@? pisze jak #!$%@? - MPEG 4 supported. #!$%@?.pptx . Odpalam swojego Office 2010. No #!$%@? no, śmiga jak papież po kremowki.
' dobra kurde ja ci to skonwertuje na nowo i wyślę tyle że to potrwa to se z rana ogarniesz i powinno tym razem śmigać '
' dzięki trnbb '
Więc odpalam. Render do wmv. Format którym gardze odkąd filmy z movie makera i ivony zalały wczesny YouTube. Leci. #!$%@? ale wolniej niż pedofil do celi. Wolniej renderuj #!$%@?. Dobra ale nie będę siedział jak debil puszczę film. Taki #!$%@?. Procesor 100%, dysk #!$%@? jedynki i zera szybciej niż ksiądz w zakonie rucha zakonnice, #!$%@? z oglądaniem. Jakoś przecierpialem. Mirko, PES club manager i da się żyć. Koniec #!$%@?. Działa. Śmiga. Upload. Pół godziny (). Więc siedzę jak ten debil.. Przynajmniej film odpale. Wysłało. Poszło. Wysyłam wiadomość, luz. Wreszcie skończe film.
I nie warto było #!$%@? bo civil war był #!$%@?.




#!$%@?.
#gorzkiezale #anonimowemirkowyznania #feels #boldupy
  • 31
@MWittmann: ma to, że pomógł swojej kuzynce, która może kiedyś odwdzięczy mu się również jakąś przysługą. Ja też wiele razy pomagam rodzinie czy przyjaciołom, zawsze któryś odwdzięczy się za przysługę butelką dobrego wina czy czymś podobnym, mimo, że na to liczę. Czy zawsze wszystko trzeba robić "ZA COŚ"? Nie potraficie komuś pomóc bezinteresownie?
Chyba Ci się pomyliła decyzja bycia rozpieszczonym. Właśnie postawa "coś za coś" to przejaw bycia rozpieszczonym.
@plecak_odrzutowy: Właśnie o to chodzi - cała noc pracy jest duuużo więcej warta niż butelka wina. Tym bardziej że w większości przypadków ta kuzynka to znajomy twojego znajomego i nie zobaczyłeś go nigdy wcześniej, ani nie zobaczysz go nigdy później.
@mywu: ja powiedziałem o tej butelce wina wyłącznie jako przykład. Ludzie różnie potrafią się odwdzięczać. Mi się zdarzało być parę razy kierowcą na weselu kolegów/znajomych, jeździłem całą noc i rozwoziłem #!$%@? do domu, za darmo, ewentualnie za flaszkę czy placki (młodzi pokryli koszty paliwa, chcieli dać pieniądze ale odmawiałem). Fajnie jest być pomocnym. Pomocnym, nie frajerem.

@TymRazemNieBedeBordo: nie trzeba być debilem, żeby traktować takie wpisy jako prawdziwe. Czasem pojawiają się
@plecak_odrzutowy: no ale kto powazny co trzecie zdanie wkleja wpis o papiezu. Wszystko traktuj z dystansem, a generalnie się z tobą zgadzam, czasem trzeba pomoc by sie poczuć lepiej (czasem =/= nie cały czas)ale wyciągnij kołek z dupy xD ciężko ten wpis traktować na serio.

' jak to #!$%@? nie da zrobiłem #!$%@? w najprawilniejszym papieskim formacie mp4 co za gówno używasz do prezentacji '

serio? tak miałbym się odzywać do