Wpis z mikrobloga

heheszki gratuluję tym Paniom chcący 500+ zajść w ciążę urodzić za 9 miesięcy np 3 dziecko i pobierać 1500 tylko przez 3 miesiące xd. (yup program jest do września '17) będzie smiesznie
@Opipramoli_dihydrochloridum:

No i tak jak przewidywałem jest problem z zatrudnieniem w najgorzej płatnych pracach.
Powiedziałbym że to jest ok bo stymulowało by to wzrost pensji..... Ale nie będzie stymulowało wzrostu gdyż nasza gospodarka nie jest gospodarką technologiczną, tylko w głównej mierze jest oparta o pracę ludzką.
@Huehehue: Bo to wszystko są leniwe #!$%@?, leniwe #!$%@? mendy. Zamiast #!$%@? mieć dwa razy tyle kasy, odłożyć coś i mieć więcej to #!$%@? nie- dalej będzie klepać biede i #!$%@?, bo może. TERAZ BĘDZIE DUMNYM BIEDAKIEM!
@xetrov: To nie do końca tak. Ja rozumiem częściowo motywacje tych osób. Nie zawsze ktoś kto pracuje na stanowisku za 1500 zł jest patologia. Wyobraź sobie, że np rodzina ma 2 albo 3 dzieci. Małzonek zarabia jakies tam pieniadze np 5k. Wiem, ze mało ale małzonka za 1500 które dostaje musi zapłacic paliwo na dojazdy i np kogos kto pomaga w opiece nad dziećmi. Prosty rachunek pokazuje, że po otrzymaniu tego
@Leszcz_pancerny_w_rzucik_malowany: ale nie piszę że to patologia, trochę przesadziłem żeby było widać kontrast (bo w takiej pracy też nie spędza się całego dnia), po prostu za ten tysiąc złotych różnicy pewnie nie opłaca się w takiej sytuacji iść do pracy, sam pewnie bym zrobił podobnie bo po odliczeniu wszystkich kosztów wyjdzie pewnie z 700 pln realnego zysku a więcej kłopotu z dziećmi bo trzeba jakichś dziadków do opieki, itp.

To czy
@xetrov: Niestety sie spędza bo praca taka jak sprzedawca to w galeriach praca po 8 godzin miedzy 9:00 a 21:00 a wiec wycina z życia rodzinnego całkowicie. dzieci cierpią na tym najbardziej niestety bo polska szkoła nie jest przystosowana żeby wspierać prace rodziców. Ja mam taką sytuacje,ze zona nie musi pracować i zostawiła prace jakieś 1,5 roku temu. Jakość życia rodzinnego wzrosła o 1000%, dzieci ze szkołą dopilnowane, zona ma czas