Wpis z mikrobloga

Franz Alt, Peter Sloterdijk, Michael Klonovsky i inni o zagadkowej Angeli Merkel

Kaznodziejka Merkel swoim wiernym głosi, że droga np. do „europejskiego rozwiązania”, jest bardzo trudna, zarazem chce ich natchnąć nadzieją, wyznając: „wierzę, że jesteśmy na dobre drodze”, „walczę o tę drogę”, „wierzę, że służę Niemcom”, „dlatego życzyłabym sobie możliwie najwięcej tych, którzy w to wierzą. Wówczas można i góry przenosić”. Kto wątpi, ten nie zasłużył na zwycięstwo. Nie błędne rozpoznania sytuacji i błędne decyzje prowadzą do klęski, lecz brak wiary. Polityczny protestantyzm ukazuje się tutaj ze swojej niezbyt pociągającej strony – lepkie samozadowolenie, religijny upór wbrew rzeczywistości, dzielenie włosa na czworo zamaskowane jako rozważanie argumentów.


#4konserwy #neuropa #publicystyka
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeszcze jeden cytat który chciałem umieścić w opisie:

To jest dialektyka praktykowanej hipertroficznej moralności, której żelaznej konieczności kanclerka jest posłuszna. Hipertroficzna moralność była próbą uczynienia niewidocznymi własnych interesów poprzez zaparcie się siebie, poprzez roztopienie ich w ogólnoludzkim etosie, aby w ten sposób być oszczędzonym przez innych. Przez długi czas to się sprawdzało: Niemcy płacili, samobiczowali się i w zamian za to byli – wprawdzie z pewną wyniosłością – poważani. Ta wyrafinowana kalkulacja
  • Odpowiedz