Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki potrzebuję waszej porady..

Chodzi o moją dziewczynę i o to że znów mnie okłamała

Otóż była ona w czwartek w barze z koleżankami. Oczywiście coś tam wypiła i się upiła. Przyjechał jej kolega, dawny przyjaciel i z tego co wiem to musiał ją aż wynosić stamtąd na rękach i ona nawet nie bardzo pamiętała co robiła i czy on jej przypadkiem nie wykorzystał. Skąd o tym wiem? Bo sprawdziłem dziś jej telefon, pierwszy raz od początku związku.Były w nim smsy z nim kiedy ona pytała się czy przypadkiem czegoś nie robiła. On odpowiedział że na 100% nie ale w sumie mogła zrobić ten wyjątek. Dla mnie to jest #!$%@? tragedia jak ona mogła doprowadzić się do takiego stanu i jeździć z kolesiem #!$%@? wie gdzie który mógł zrobić #!$%@? wie co. Tym bardziej że jak kiedyś gdy nie byliśmy razem się upiła to on to wykorzystał i się z nią całował. Jak można wykorzystac dziewczynę pod wpłwem... A co na to moja dziewczyna gdy się dowiedziała że to przeczytałem? Wkurzyła się że jej przeglądam telefon, że tak nie powinno się robić. Nie widzi kompletnie winy w tym że mnie okłamała. Zarzuca mi że ją na każdym kroku kontroluje i nie ufam. Jak mam tego nie robić skoro ona mnie okłamuje... co o tym myślicie? Ważne jest dla mnie również zdanie różowych. #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Solitary_Man
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 32
@pqp_1: wiem, wiem tez ze to nie jest tak, ze sprawdzasz raz w życiu, utwierdzisz sie w przekonaniu ze wszystko gra, i żyjecie długo i szcześliwie. Absolutnie nie każe nikomu wmawiać sobie ze wszystko gra, tylko moim zdaniem związek w którym takie rzeczy sie robi kwalifikuje sie do zakończenia. Nie wyobrażam sobie życia z kimś komu musze grzebać w telefonie, zeby go sprawdzać, bo wykończyło by mnie to psychicznie, a po
@AnonimoweMirkoWyznania: Daj sobie spokój ziomeczku, każ jej #!$%@?ć w podskokach i nie marnuj na nią czasu. Po co Ci dziewczyna, która się nie szanuje, chleje do upadłego i jeszcze potem jeździ gdzieś z jakimś kolesiem zamiast zadzwonić po Ciebie? Całe życie będziesz się zadręczał czy ona jest wobec Ciebie w porządku, więc już teraz daj sobie spokój, serio. Szkoda zdrowia.
@pqp_1: I co konkretnie to im dało? Fajnie, gościu / laska zdradziła, kończymy zabawę. Albo nikt nikogo nie zdradził, więc czekamy trochę dłużej i powoli wpadamy w paranoję. Jest tu strategia wygrywająca? Szperanie ludziom w prywatnych rzeczach jest żałosne.

Prawda jest taka, że jak ktoś nie ma jaj by skończyć związek lub postawić ultimatum, to szuka "twardych" dowodów w komórkach / facebookach / mailach. Zamiast być gotowym w każdej chwili by
@johny-kalesonny: @Niezapominienajka:
a kto mówi o ciągłej kontroli? zdrady zawsze wyglądają podobnie, nagła zmiana zachowania, późne powroty, "nagle" spotkania ze znajomymi których nigdy nie widziałeś na oczy i wiele innych, jeśli nie znamy powodu dlaczego tak się dzieje i stało się to nagle, to zdradę można brać jako jedna z ewentualnosci, niektórzy ludzie wola zdradzać i nie rozstawać się z kimś, bo lubią mieć do kogo wrócić
Anon: Kurde, kiedyś jak ktoś mi powiedział że lubi anime to w sumie rozumiałem bo też oglądałem DBZ, Naruto i Bleach, fajnie się #!$%@?ą, zawsze myślałem że główną częścią tego typu bajek jest walka albo rzeczywistość którą ciężko przedstawić w sposób normalny. Ale jak zacząłem wchodzić na wykop i dalej czasem wejdę niezalogowany to po prostu #!$%@? mnie strzela że (chyba) dorośli ludzie mogą być po prostu zboczeni na punkcie rysowanych
faja ci stoi cycku z tego tylko powodu ze masz inny kolor literek?Chodzisz z podniesioną głowa i uwazasz sie za kogos lepszego wsrod znajomych bo jestes pomaranczką na jakims portalu?
A wracajac do komentarza to jej wspanialy meczyzna powinien byc przy niej jak jest uchlana, a ze to lubi to jej problem.Druga sprawa ze nie wiesz tego czy ją ruchal czy nie.Idąc dalej twoim plytkim tokiem myslenia , jak po tej akcji