Wpis z mikrobloga

@swinkapl: droga świnko, wiedz, że noszenie dziecka od czasu do czasu pare minut nie jest definicją "wchodzenia dziecka na głowę". Uwierz mi, daleki jestem od rozpieszczania dzieci, bo ich po prostu nie lubię. Swoje kocham, ale nie mam zamiaru mu odpuszczać. Nigdzie nie napisałem, że noszę go cały czas. Poza tym, poza noszeniem, dziecko ma sporo innych potrzeb,które to rodzic MUSI zaspokoić (wytrzeć dupę np.), a są bardzo upierdliwe, a
  • Odpowiedz