Wpis z mikrobloga

@DeXteR25: najgorzej kiedy chciałeś napisać np. "S" a potem "P", pisało się "S" czekało z sekundę i znów wybijanie 7 aż zaskoczy "P" xD najgorzej kiedy za szybko przystąpiło się do następnego wybijania 7 i to "S" zamieniło się w inną literę. wtedy szybkie usuwanie litery i powtórzenie procedury aż będzie jak być powinno
@Misterius: Chodzi mi o to że na każdym telefonie był jakiś guzik potwierdzający (lub częściej - przerywający pisanie) wybraną lterkę, tylko duzo ludzi nie wiedzialo jaki, na moim starym się wciskało "strzałkę" w bok.
Nie spotkałem się z telefonem bez takiego czegoś, strzałka działała chyba na każdym :P
@Misterius: Też sporo się męczyłem, z tego co pamiętam miałem jakieś "ważnego" (o ile w tamtym wieku cokolwiek może być ważne) sms-a do napisania, dość długiego, i tak wkurzając się na czekanie spróbowałem strzałek ot-tak, by zobaczyć co się stanie :D
Ale wiem że sporo ludzi tego nigdy nie odkrywała.
+921

@DeXteR25: A potem przyszło T9, zmieniające znienacka "idę spać" na "idę srać" ()


@Zwanek: pikuś. Piszesz "Wybieram się na rejs", a ten #!$%@? domyślnie pisze "wybieram się na seks" :)
Ale i tak było zajebiście, pisałeś całą epopeję bezwzrokowo, na koniec tylko zerkałeś czy nie ma jakichś bzdur i wziu!
Teraz tylko te nędzne klawiatury ekranowe :(
@DeXteR25: Chyba naprawdę jesteście jakimiś gimbusami, nadal używam telefonów z takimi klawiaturami bo są #!$%@? o wiele wygodniejsze od tych dotykowych cegieł... A smsa napisałbym o wiele szybciej niż na smartfonie.#!$%@? pokolenie inwalidów umysłowych.
kiedyś ludzie pisali gęsim piórem i było dobrze, a potem bieda umysłowa wymyśliła te długopisy, ja gęsim piszę szybciej i bez patrzenia i się nie wypisuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@bravenewworld63: No zajebiste porównanie...tylko spróbuj cokolwiek zrobić na smartfonie nie patrząc na niego...Dla mnie szybkość i wygoda użytkowania czy poręczność jest ważniejsza niż jakieś gimbusiarskie aplikacje, chociaż mam i takie telefony, ale są niewygodne i za duże.