Wpis z mikrobloga

@Kid_A: z tej tabeli wynika ile punktów Lech zarobił na pomyłkach ale jednak najczęściej to Legii sędzia pomagał ;) Różnica w "zarobionych" punktach wynika tylko z tego, że Lech w tym sezonie gra totalny piach
@laionik: no jedna b. dobra zmiana, w końcu piłkarze przestali żalić się sędziemu. IMHO, powinna byc przejęty przepis z rugby - z sędzią dyskutuje tylko kapitan
@Kid_A: zgadzam się. W nożnej jest za dużo płaczu. Inna sprawa, że wydaje mi się iż dobrą opcją jest też to co w futbolu amerykańskim. Sędzia przez nagłośnienie tłumaczy swoją decyzję :) Każdy gwizdek byłby przemyślany a dyskusja między sędzią a zawodnikiem byłaby na jakimś poziomie a nie jak dyskusja przedszkolanki ze zgrają dzieciaków