Wpis z mikrobloga

Mirki może Wy możecie pomóc!!! I błagam bez heheszków bo sytuacja jest beznadziejna.

Narzeczony mojej koleżanki sprzątał łazienkę i wywalił do toalety wacik, w którym ona "moczyła" biżuterię w specjalnym środku. Rozkręcili kibel, szukali po jakiś studzienkach dookoła bloku, przepadło. Kolczyki, łańcuszek, zawieszkę i pierścionek zaręczynowy, razem jakieś 5 tysi.. W październiku biorą ślub a dzisiaj o 18 mieli mieć sesje narzeczeńską.. Chciałabym im pomóc ale nie wiem czy w tej sytuacji jest jakieś światełko, że w tym gównie znajdą się te rzeczy? Pierwsze trzy mają mega wartość sentymentalną.. no pierścionek też ale tamte pamiątki rodzinne.

#pomocy #kichiochpyta #pytaniedoeksperta #pytaniedomirkow #warszawa #warszawa #gorzkiezale nie wiem jak to jeszcze otagować.
#rozowepaski może któraś z Was miała podobnie?
  • 88
@kowalska1991: prawilnie przypominam:

Posiadam.
Wróć. Moja żona posiada kota, rasy kotka, rasy czarnej, rasy ze schroniska, rasy małe kocie.
Guzik by mnie to obchodziło gdyby nie fakt, że jest małe, że chodzi to to bez przerwy za mną i trzeszczy- a to na ręce, a to żreć, a to trzeszczy dla samego trzeszczenia zupełnie jak jej pani. Generalnie pogłaskać mogę, kopnąć jakąś rzecz która leży na ziemi żeby kot za nią
@kowalska1991: Może warto zadzwonić do oczyszczalni. Albo nawet przejść się osobiście i przedstawić sytuację. W oczyszczalni są filtry itd. Gdzieś zatrzymać się to musi.

Ewentualnie jak pisze @Bigatus: firma która sprawdza studzienki.Tylko nie wiadomo jakie są koszta takiej operacji.
@kowalska1991: wielkie pretensje pewnie teraz do niebieskiego. Tylko baba mogła owinąć złoto warte 5 tysiecy złotych w jakiś pewnie wacik do wycierania ryjka i zostawić na wierzchu w kiblu nie pilnując.
Jakby facet coś takiego robił to by powiedział wszystkim albo chociaż schował w jakimś ustronnym miejscu, ale nie najlepiej #!$%@? w kąt - pewnie każdy się domyśli że zawinęłam 5 tysięcy w wacik.