Aktywne Wpisy

peanut_whu +705
Z okazji zbliżającego się dnia chłopa(ka) #rozdajo dowolnego ręcznie szytego portfela lub cardholdera z mojego hobbystycznego skórzanego sklepiku. Dwa skrajne z tego zdjęcia nie zostały jeszcze dodane na sklep, ale można je wybrać. Zrobię je również w innych kolorach :)
Wystarczy dać plusik i zostawić komentarz. W środę na koniec dnia wybiorę zwycięzcę.
A gdybyście szuka(ły)li prezentu dla niebieskiego albo po prostu czegoś dla siebie, to dla mirków i mirabelek składających
Wystarczy dać plusik i zostawić komentarz. W środę na koniec dnia wybiorę zwycięzcę.
A gdybyście szuka(ły)li prezentu dla niebieskiego albo po prostu czegoś dla siebie, to dla mirków i mirabelek składających
źródło: rozdajo
Pobierz
Megalogin +16
Czy faceci powinni sikać na siedząco? A wy sikacie jak?
źródło: images (2)
Pobierz




źródło: comment_EpbWJssmy4izZhGntuLzvYaQztaxqqjo.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@xeeeeeeenu: ma pełne prawo to zrobić
@MKULTRA: Jeżeli na wolnym rynku nie ma konkurencji, to najwyraźniej nie ma wystarczającej potrzeby, by istniała.
Monopol sam w sobie nie jest niczym złym. Jeżeli ktoś ma na rynku monopol i wytwarza dobra o porządnej jakości po niezbyt wygórowanej cenie, to nie ma żadnego powodu, by z nim konkurować. Jeżeli natomiast zacząłby
niestety jest to myślenie życzeniowe. bardzo często konkurencja jest ograniczana przez bariery wejścia na rynek (np. kapitałochłonność). poza tym empiria pokazuje jasno, że wprowadzenie nowego produktu na rynek wiąże się z ogromnym ryzykiem. należy nadmienić również, że monopolista stosuje dyskryminację cenową, czyli może sprzedawać dokładnie to
@PranieMuzgu: nie ma takiego przymusu
Oczywiście że jest. Jeśli NFZ istnieje jako twór państwowy usankcjonowany prawnie, to ktoś MUSI w nim pracować.
Gdyby nikt nie chciał pracować w NFZ, to i tak państwo weszło by z policją do domów lekarzy i kazało im pracować na kontrakcie w NFZ. Oczywiście takiej sytuacji nie będzie bo NFZ w pewnych warunkach zawiera atrakcyjną ofertę dla lekarzy więc chętni się zawsze znajdą. Gdyby jednak nie było chętnych historia
Dlaczego nikt miałby nie chcieć pracować na kontrakcie z NFZ, skoro z punktu widzenia lekarza jest to drukarka do pieniędzy? Lekarz może wykonać na pacjencie badania, które nie są w żaden sposób potrzebne(polecam zapoznanie się z zagadnieniem asymetrii informacji jako
Widzisz tworzenie eksperymentów myślowych, to podstawa prakseologii i austriackiej szkoły ekonomii.
Popatrz jak to działa na kubie czy w wenezueli gdzie jest obowiązkowy "NFZ". Część bardziej obrotnych lekarzy chciała by prowadzić prywatnie praktykę i zarabiać na bogatych i wierchuszce, a muszą świadczyć usługi państwowe za grosze. Muszą bo inaczej pójdą do pierdla jak nie stawią się w szpitalu, tak to wygląda w socjaliźmie.
Łap Randa Paula, który stosuje tą
Podobnie jak keynesowska ekonomia oparta na pieniądzu fiducjarnym aka "słabe nastroje na rynku - drukujmy wincej piniondzy!1!1!!!!"
Ale kurde jak ci to łatwiej wytłumaczyć, przecież to jest logiczne, że jeśli państwo ustanawia powszechną służbę zdrowia, tj. oferowaną każdemu pracującemu niezależnie od dochodów, na tym samym poziomie, to musi mieć określoną, założoną odgórnie liczbę lekarzy. I można się oszukiwać, że państwo w takim wypadku, wystawia ofertę do lekarzy i oni mogą ją zaakceptować lub prowadzić prywatną działalność. Problem jest taki że państwo ma zadłużenie i przechodzi kryzysy,