[s.....j]

@sadeckiwloczykij: Łotwa to nie tylko Ryga. Wystarczy wsiąść w pociąg i w kilkadziesiąt minut przenieść się do innej krainy. Trochę z klimatu upadłem ZSRR, trochę z klimatu małomiasteczkowości i prowincji. Ceny niższe, bary i sklepy otwarte do późna. W Kemeri, położonym 45km na zachód od Rygi poza wiejską atmosferą jest też wart zwiedzenia park narodowy. Zobaczcie największe mokradła na Łotwie i to, jak wygląda łotewska prowincja. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy w ogóle ktoś zwiedzał Łotwę poza Rygą?
#podroze #podrozujzwykopem #lotwa #zsrr #przyroda #natura #ciekawostki #zainteresowania #europa

[johanlaidoner]

@sadeckiwloczykij: Dlaczego w tej miejscowości jest cerkiew? Czyżby i tam większość ludności stanowili przesiedleni za ZSRR Rosjanie (którzy stanowią 40% ludności Łotwy)? Etniczni Łotysze są Luteranami (jak Skandynawowie) lub katolikami, z tym że większość Łotyszy jest Luteranami, a katolicy wśród Łotyszy są tylko na wschodzie kraju.

[johanlaidoner]

@sadeckiwloczykij: heh, ja to jestem jednak mądry. Od razu to wyczułem, że w tym regionie Łotyszy jest bardzo mało.... Poniżej mapa języka łotewskiego jako języka ojczystego w regionach Łotwy. Na terenie gdzie leży Park Kemeri jest to tylko 30%, a więc ok. 70% ludności regionu przedstawionego na zdjęciach stanowią przesiedleni za ZSRR Rosjanie i dlatego to tak wygląda.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5f/#!$%@?%282011%29.svg

[s.....j]

@johanlaidoner: Trochę statystyki trzeba wyprostować. Samych Rosjan jest ok. 26%, a rosyjskojęzycznych jakieś 35% (czyli Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy i Polacy razem wzięci). Kemeri jest częścią Jurmali i dawniej kwitł tam biznes to rosyjskojęzyczni tam się hurtowo przenosili w poszukiwaniu pracy. Nie do końca też wszyscy byli przesiedlani, część z własnej woli przeprowadzała się do Łotewskiej SRR bo tam żyło się dostatniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ponadto w

[mariecziek]

@sadeckiwloczykij: Przejeżdżałem samochodem w okolicy tego parku. Szkoda, że nie wiedziałem, że tam są takie miejsca.
Szczerze powiem, że nie spodziewałem się tak blisko stolicy zobaczyć puste miasteczka. Był poniedziałek czy wtorek, a na ulicy nie było żywej duszy…

[l.....2]

Byłem w Dyneburgu i miasteczkach/wioskach wokół niego, gdzie żyje polska mniejszość. Samo miasto - nic ciekawego, zresztą zrusyfikowane do szpiku kości.

[s.....j]

@mariecziek: Łotwa się wyludnia, w większych miastach jeszcze jest życie, na wsiach tylko babcie patrzą kury.
@luksus2: Byłem w Daugavpils przedwczoraj. W mieście ciekawa jest twierdza po-rosyjska, widziałeś?

[l.....2]

W mieście ciekawa jest twierdza po-rosyjska, widziałeś?

@sadeckiwloczykij: Tak (to jakby nie było główna atrakcja miasta), tylko ona jest może ciekawa dla kogoś, kto się interesuje militariami i fortyfikacjami, ja niespecjalnie, więc mnie to jakoś nie zachwyciło.

[widzialem_juz_wszystko]

Coś podobnego na Narwi. Latem jest świetnie.

[s.....j]

@luksus2: To jest główna atrakcja miasta. Czaję. Mnie też nie fascynują militaria, ale to opuszczone "miasto w mieście" robi jakiś złowrogi klimat.