Wpis z mikrobloga

Kochanie, weź mi z pracy kartę multisport-a. Chcę się odchudzać... Wiem, że dużo kosztuje ale będę chodziła - obiecuję!

OK, wziąłem jej tę kartę i zabierają mi z pensji za to 150 zł - to nie mało ale chyba się opłaca.

Poszła raptem dwa razy w przeciągu pierwszego miesiąca - nie brakuje jej czasu, ma blisko i ma rower którym może tam pojechać, nawet pieszo to raptem kwadrans spacerem. Któregoś dnia zapytałem od niechcenia czy idzie dziś wieczorem na ćwiczenia:

Nie będziesz mnie kontrolował, będę chodziła kiedy ja chcę!

Mijają dwa miesiące, poszła raptem cztery (4, CZTERY) razy na zajęcia co do których wcale nie mam pewności, że na nich była. Przed chwilą zalogowałem się do Benefit-a i zlikwidowałem jej tę kartę, jeszcze raz ściągną mi na koniec maja 150 zł i koniec, szkoda marnotrawstwa na kogoś kto nie szanuje wydanych pieniędzy - w sumie 450 zł poszło się #!$%@?ć

Kolejna fanaberia mojej żony zaliczona ( ͡º ͜ʖ͡º)
#multisport #zona #zwiazki #oswiadczenie #gorzkiezale #fitness
  • 31
@feuer:

i tu jest caly problem, wziales sobie pod dach biedaczke ( ͡º ͜ʖ͡º)


Niektóre panienki w polszy mają to do siebie, że są przyzwyczajone do pewnego poziomu życia - miały bogatego tatusia etc. W momencie gdy taka niewiasta opuszcza rodzinne gniazdko na rzecz swojego lubego, a nie ma pracy/pracuje za marny grosz to ciężko jej się przestawić na rozliczanie z kwot rzędu 150 zł/miesięcznie. Zresztą
@xSQr: hm... wydaje mi się, że sam jesteś sobie winien. Mam nadzieję, że wyciągniesz z tego wnioski na przyszłość. Jeśli znowu "fanaberie" żony będą Cię kosztować X i popełnisz te same błędy, to miej chociaż na tyle godności, żeby się tutaj nie żalić.

Oczywiście życzę, żeby się to nie zdarzyło. Pozdro
@Dolan: Podeslij mi proszę adres takiej siłki we Wro, która tyle kosztuje i nie jest to karnet do godziny 16. Multisport ma jedną wielką zaletę: za te pieniądze możesz chodzić na siłkę, basen, saunę i squasha, zamiast kupować osobne karnety (lub nawet pojedyncze wejścia wyszłyby drożej)
@Dolan: no właśnie, jak się wykupi na rok ;< a ja nie wiem nawet, czy będę w tym samym miejscu mieszkać za pół roku :P ja mam multisporta i tak za darmo z pracy, ale chłopakowi brałam za 150 i chodził na siłkę, basen i boks (3 różne miejsca), więc opłacało się.