Wpis z mikrobloga

@Weise: wybrałabyś*
wybrałam kierunek w którym jestem dobra, który daje mi frajdę i pozwoli zarabiać dobre pieniądze. Jeśli chodziłoby mi o pieniądze, to pracowałabym na platformie wiertniczej. Plus pytanie nie nawiązuje do mojej odpowiedzi.
Swoją drogą dobra dobry i przedsiębiorczy fryzjer, mechanik czy budowlaniec zarobi więcej niż słaby chemik, czy technik informatyk :P
@yoreciv: czyta się to jak pieprzenie nauczyciela czy rodzica. W tej chwili nie jest nam obiecana praca, będzie jeszcze więcej informatyków i ciekawe czy znajdą pracę dla siebie.
No i jest też drugie dno w tym tekście, możesz być tylko technikiem informatykiem i możesz mieć magistra informatyki ;)
@yoreciv: to akurat dość ciekawe zjawisko, osobiście lepiej wspominam prowadzącą ćwiczenia niż prowadzącego. Zależy od osoby wszystko. Gdybym miał podsumować całą swoją edukację to nie mówiąc o polonistkach (wyższy poziom abstrakcji edukacyjnej), każdy nauczyciel, prowadzący, czy wykładowca to inna historia, a płeć ma niewiele do rzeczy. Widzę, że podejmujesz śmiałą krucjatę przeciw podwójnym standardom na wykopie :D
@Kubku: na pewno nie bierze się to z cytując ,,#!$%@? logiki". Jasne, jest więcej facetów na automatyce czy infie, ale na chemii, biotechnologii jest mimo wszystko więcej dziewczyn (teraz boję się, że ktoś mi napisze, że to nie są ścisłe przedmioty xD). Nasze płcie nie są równe, ale żadna nie jest gorsza i obie mogą nadać się i do tych bardziej kobiecych i męskich działów :)
@widaczew: szczerze sama wolę
@yoreciv: wykop - kafeteria dla stulejarzy? ( ͡° ͜ʖ ͡°) w sumie to przekonanie, że wszystkie kobiety są takie same najczęściej powielają ci, którzy mają z nimi najmniejszy kontakt, lub parę razy się przejechali i widzą wszystko przez pryzmat tych nieudanych znajomości. Albo ci, którzy zostali odrzuceni i wyładowują tak duszoną frustrację. Smutna rzecz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Lookazz: nie było xD ale ostatnie kilka dni spędziłam w kuchni, muszę trochę odpocząć od obowiązków ()
@Bambro: to wrażenie może też wynikać ze środowiska. Sama studiowałam kierunek techniczny, na którym było sporo dziewczyn, mieliśmy mnóstwo matematyki, fizyki, podstaw automatyki, sporo programowania, chemii itp i na cały rocznik w przedmiotach ścisłych przodowało kilka dziewczyn. Zdaję sobie sprawę, że jest większa szansa na trafienie wybitnie dobrego matematyka
@spietyprod: pamiętam swoje początki z całkami, jak prowadzący robił się czerwony, gdy ktoś zapominał o tym. Wtedy jeszcze myślałam ,,Stary, to tylko całki". Teraz samą mnie nosi :/