Aktywne Wpisy
Ynfluencer +31
To jest dziwne, ale w jeden dzień wpadłem w kompletny dół, bo uświadomiłem sobie, że od wielu lat jestem w czarnej doopie i nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Teraz już to wiem, że przegrałem i prawdopodobnie przegram resztę życia.
Facet w wieku 31 lat, mieszkający z toksycznymi rodzicami ze względów finansowych, związek na odległość, który już dawno miał skończyć się wspólnym mieszkaniem, ale kochany PiS wyrypał ceny kurników w kosmos.
Facet w wieku 31 lat, mieszkający z toksycznymi rodzicami ze względów finansowych, związek na odległość, który już dawno miał skończyć się wspólnym mieszkaniem, ale kochany PiS wyrypał ceny kurników w kosmos.
#famemma Tak z ciekawości, grozi coś za samo oglądanie nielegalnych restreamów?
Historia nr 1: Wyszliśmy z @Luxik na piwo z @MasterSoundBlaster i Klockiem (którego nie mogę znaleźć, czyżby usunął konto?), Luxikowi zależało na dobrym pierwszy wrażeniu, wiadomo. Tymczasem chodniki zupełnie nie wzięły tego pod uwagę i były zatrważająco śliskie. Pierwsze wrażenie za to przyjęły przezacnie, zdrapując mi skórę z policzka, kiedy uderzyłam o nie twarzą. I to ponoć wyjątkowo spektakularnie. :P
Historia nr 2: Do Luxa wpadł kumpel, a że ten akurat pocinał w #leagueoflegends to nie mógł odebrać domofonu. Toteż wysłał swoje inteligentne dziewczę. Kolega z dołu słyszał coś takiego:
- Maaaaaarcin, który przycisk?
- Tam jest tylko jeden!
- Ale się nie otwiera!
- TAM JEST JEDEN PRZYCISK!
- Taki niebieski? Czy biały?
- TAM JEST TYLKO JEDEN!
Był jeden. A ja i tak nacisnęłam ten zły. :P Kolega przynajmniej się uśmiał (po tym jak już Lux go na klatkę wpuścił) x]
Historia nr 3: Jedziemy na rodzinnego grilla, a tu upał, niewyspanie, kac i zatrucie żołądkowe. Efekt: na wszystkich zdjęciach wyglądam jak aspołeczna, autystyczna i wielce obrażalska dziewczynka. W żadne rodzinne rozmowy się nie uwikłałam. Kolejne dobre wrażenie. ;]
Historia nr 4: Ognisko, masa nowych ludzi (dla mnie) i starych znajomych (dla Luxa). Nie wzięliśmy nic do jedzenia, za to powietrze ochoczo zakrapialiśmy alkoholem, co skończyło się w łatwy do wyobrażenia sposób (i nawet opisywany przez pijanego Luxa o tutaj: http://www.wykop.pl/wpis/1724797/alkohol-bywa-zdradliwy--/). Dodam, że rano okazało się, że rękaw od kurtki jest do prania (ach te kobiety, takie dystyngowane), a ulubiona spinka zgubiona.
Teraz czekam na kolejną okazję do zrobienia dobrego pierwszego wrażenia. Zaczynam traktować to jak sport :D
#coolstory #zzyciawziete #luxiksiesmieje #historyjki
Nieee, ja przychodzę, patrzę i leżysz z głową na chodniku.
No mówię, że ja ;_;
@Luxik:
Wydawało mi się, że po fajkach to było.
@MasterSoundBlaster: tak, po fajkach, mam to prawie na co dzień ;-)
@MasterSoundBlaster: Nie, chodnik był bardzo śliski przy śmietniku, ot co ;)
Po pierwszej zawsze tak jest ;)
@Luxusowa:
Ok, to był jeden z elementów.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie palący o wiele dłużej potwierdzają ;) Tzn. nie mówię o sobie, ale znajomi potwierdzali tę tezę.
@Luxusowa: A jakbym tak się wybrał do Gdańska…
Komentarz usunięty przez moderatora
Wiesz ile wypaliliśmy z @adios podczas #sarniezniwo?
Komentarz usunięty przez moderatora
@atrapa: Czasami się nad tym zastanawiam, bo ja nawet z otwartymi oczami wchodzę na słupy. Teraz na ten przykład wylałam w łazience pół butelki zmywacza do paznokci i w CAŁYM domu pachnie (tudzież cuchnie). A wszystko to z otwartymi oczami! :P
@Luxik: Aronia gryzie, gryz-gryz. :P