Wpis z mikrobloga

#jessenapoligonie #bron #gunboners #ciekawostkihistoryczne

pistolet maszynowy Sten

Pochodzi z brytyjskiego miasteczka Enfield, które zostało uhonorowane w nazwie broni wraz z nazwiskami projektantów: Reginalda Sheperda i Harolda Turpina.
Pierwsze masowe użycie Stenów miało miejsce podczas wojny domowej w Hiszpanii, która była jednym wielkim poligonem dla rodzących się wówczas nowych konstrukcji broni.

Za Wikipedią: W okupowanej Polsce podjęto konspiracyjną produkcję Stenów w co najmniej 23 warsztatach. Pierwsze egzemplarze (58 sztuk) zostały wyprodukowane w Suchedniowie w fabryce FUT (jedyny zachowany egzemplarz „suchedniowskiego” stena można zobaczyć w skarżyskim muzeum im. Orła Białego). W Warszawie produkowano je pod kierownictwem inż. Ryszarda Białostockiego. Polskie Steny posiadały znaki i numery angielskie (konspiracja), ale można je rozpoznać po lewym gwincie lufy (oryginalne posiadały prawy gwint)[1]. Wykończenie Stenów produkowanych konspiracyjnie przewyższało angielskie pierwowzory. W Polsce opracowano ponadto na bazie Stena, własny ulepszony pistolet maszynowy – Błyskawica.

kaliber: 9mm
amunicja: 9x19 mm Parabellum
V początkowa pocisku: 305 – 365 m/s
zasięg skuteczny: do 180 m
Pobierz j.....n - #jessenapoligonie #bron #gunboners #ciekawostkihistoryczne 

pistolet mas...
źródło: comment_XokWY1pYCDvsjERkBRTgXFHNoZkQQh70.jpg
  • 32
Pierwsze masowe użycie Stenów miało miejsce podczas wojny domowej w Hiszpanii, która była jednym wielkim poligonem dla rodzących się wówczas nowych konstrukcji broni.


@jesse__pinkman: jakieś źródło można prosić?
A sam wpis dobry, wincyj o retro broni! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Woodziak: Tak, jednak jak przeczytasz, dowództwo królewskiej armii stwierdziło, że Brytyjczycy nie mogą iść na wojnę z bronią używaną przez amerykańskich gangsterów ;) No i zaczęły się prace nad Stenem.
@Woodziak: @jesse__pinkman:

Sten to pistolet zrobiony z aktu rozpaczy, w technologi i materiałów jakie były dostępne. Jego jedyną zaletą było tylko to, że strzelał, bo o jakiejkolwiek celności nie było mowy. Przyrządy celownicze Mk.II (ok. 2 mln) i Mk.III (ok. 1,5 mln) były przyspawane do broni, a w Mk.III muszka stanowi jeden element z komorą zamkową. Regulowało się to młotkiem i pilnikiem. Potrzeba wojenna była nastawiona na ilość.
@jesse__pinkman: co ciekawe, zanim brytole zaczęli składać pistolety maszynowe z odpadów, zrobili Lanchestera - drogi i ładny pistolet maszynowy https://pl.wikipedia.org/wiki/Pistolet_maszynowy_Lanchester .

Sten był prosty, da się go zrobić w każdym warsztacie posiadającym tokarkę i spawarkę (w internecie są gotowe, łatwe do znalezienia schematy :D). Sten strzelał parabellum, bo o ile pamiętam Brytyjczycy nie mieli w armii własnej amunicji pistoletowej - korzystali z rewolwerów. Po prostu wzięli MP28, uprościli jak się da