Wpis z mikrobloga

bo czemu nie na shellu albo statoil nie staneli ?


@robekk1978: Bo mogli stanąć tam gdzie chcieli robku. Pewnie chodzi o to, że Orlen ma najwięcej stacji w Polsce i jest bardzo spoczko koncernem, rokującym w kwestiach kulinarnych.

jak chcą zdrowszych to niech wożą ze sobą :)


@robekk1978: A nie mogą poprosić przedsiębiorcy? :) Przecież oni kupiliby tego hot-doga robku po cenach RYNKOWYCH :)

(prawie 3 lata nie żarłem mięsa,
no ale chyba ma coś na celu ta akcja? czy tylko fotka, lajki i idziemy na wegeburgera?


@cichy_brzek: Ta akcja miała na celu pokazanie, że jest spore zainteresowanie bezmięsnymi hot-dogami, aby przedsiębiorca wyczuł jaki zajebisty biznes może zrobić wprowadzając je do menu. Gdyby to była dobra opcja, a przedsiębiorca przychylił się do apelu, to dzięki wspaniałej konsumenckiej postawie tych młodych ludzi sytuacja byłaby win-win. Wegetarianie wcinaliby orlenowe hot-dogi, aż by im
@cichy_brzek: To już jest kwestia oceny przedsiębiorcy, nikt nie odbiera mu prawa decyzji i chyba stało się tak, że Orlen nie przychylił się do apelu. Na stację przyszło kilkoro działaczy. Jednak sam, mimo, że nie robiłem fotki pod żadną ze stacji chętnie skorzystałbym z opcji wege-hot-doga.

Reaguję głównie ze względu na zbiorowe gwałcenie logiki przez tutejszą społeczność w chwili, gdy pojawia się gdzieś człon "wege-". Przy okazji tego apelu nieraz już
wszystko fajnie, tylko szum w social-media można zrobić łatwo i szybko na dużą skale, a na stacje przyszło 6 osób


@cichy_brzek: a to oni chcieli masowo sprowadzać ludzi na stacje benzynowe :O? Myślałem, że to tylko zdjęcie promocyjne.
@BongoBong:

Inna rzecz, że nie podpisałem petycji, ani nie polajkowałem profilu, a jadłbym.

Ale to jest domniemanie słuszności. Czyli akcja ma poparcie milionów, tylko akurat o niej nie wiedzą.

Stopień powodzenia akcji to inna rzecz.

Ta akcja miała na celu pokazanie, że jest spore zainteresowanie bezmięsnymi hot-dogami,

No i pokazała, że zainteresowanie jest praktycznie zerowe, bo mając wybór potraw bezmięsnych otwarte klatki przywaliły się akurat do tych biednych hot-dogów. Do dziś
Już #!$%@?ąc od tego, że na Orlenie można zjeść bezmięsną zapiekankę, kanapkę albo sałatkę.


@ravier: a można było wtedy, gdy ta akcja miała miejsce?
@Iperyt: wege..hmm. wystarczy pochodzic po knajpach tych wege, zeby zrozumiec ze to nie jest jedzenie a styl życia. Dania w kanjpach wege kosztuja nieproporcjonalnie duzo do jakosci. za barem oczywiscie musi byc laska w dredach albo facet z tunelami. w menu obowiazkowo : wolna palestyna czy inne polityczne gowna. do picia piwa czy coca coli nei ma ale sa hipsterskie napoje po 12 zl za butelke.
z roznych przyczyn jem chwilowo