Aktywne Wpisy
Mieliśmy z #rozowypasek dość stresujące i pracowite dni. Weekend miał być zwieńczeniem tego, chwilą zasłużonego odpoczynku. Z racji z tego że ja całą sobotę miałem już wolną, a różowa miała kilka spraw do załatwienia i wracała późnym wieczorem to zdeklarowałem się że przygotuję coś specjalnego na wieczór. Wpadłem na pomysł że w sumie napiłbym się wódki. Po prostu, bez żadnych udziwnień, kolorowych napojów, muzyki w tle. Po prostu. Więc czekając na różową
mirko_anonim +26
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
ponad cztery lata związku i tu się zaczyna problem, jeszcze rok temu chciałam być jego żoną, a teraz nie wiem co dalej. Bardzo go kocham, przyjaźnimy się, mamy wspólne poglądy, ale jest jedna rzecz, która nie pozwala mi się z nim związać na całe życie- brak ambicji. I to taki totalny brak, mając 25 lata pracuje tylko dorywczo (nie jest studentem), nawet nigdy nie byliśmy na wycieczce (zakładam, że każdy za siebie płaci), żadnych większych rozrywek, bo nie ma na to kasy. Od kilku miesięcy mówię mu, że musi zmienić pracę, że popadamy w monotonię, ale nic to nie daje. Rok temu rozstaliśmy się na moment, bardzo się starał to naprawić, ale znów jest tak samo, a z tamtego okresu nie wyciągnął żadnych wniosków. Wiem, że też bardzo mnie kocha, jest wobec mnie lojalny, ja nie do końca, lubię flirtować, trochę dla dowartościowania się...przez jego tryb życia przestał mnie pociągać :( z jednej strony miłość, z drugiej brak perspektyw, przestałam wierzyć, że może się zmienić :( nie wiem czy to moje wymagania są zbyt wysokie, w końcu nie można mieć wszystkiego, ale chyba coś trzeba zrobić...
#feels #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: XYZ
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: XYZ
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Wołam obserwujących:
zaangażowałeś się w rozmowę siedząc na wykopie i odpowiadając obcej osobie, to tak "nie wydaje mnie się" ;P
To
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: XYZ
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: XYZ
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Wołam obserwujących:
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop
Wołam obserwujących: