Aktywne Wpisy
Pali się u nas w robocie, trzeba trochę się spiąć żeby dowieźć tematy do końca, no cóż takie życie. Kolega (dość istotny) nie pojawił się dziś w pracy. Zapytałem kierownika co się stało, powiedział że ten kolega wziął NŻ. Myślę żę coś sie stało, może przyjdzie po południu czy coś, próbowałem się do niego dodzwonić. Co się okazało? Chłop pojechał gdzieś w tatry czy inne doliny pospacerować xD. Dorosły chłop, ojciec i
ish_waw +552
Dwie godziny po wykonaniu tego zdjęcia dzwoniły na 911. Bezskutecznie.
Ich zaginięcie do dzisiaj pozostaje owiane tajemnicą.
Ja tam mam dwie teorie na ten temat:
Mogły po prostu spaść z tego klifu a na dole, a gdy były w stanie agonalnym, zajęły się nimi jakieś zwierzątka bo:
1. Poukładane rzeczy w plecaku, być może po prostu chciały zejść na dół czy coś bez obciążenia i zleciały, po ciemku
2. Ta wyrwana stopa w bucie a brak śladów jakichkolwiek przecięć może tłumaczyć upadek z
To rownież pierwsza noc gdy grupa ratunkowa rozpoczeła poszukiwania. Ratownicy mieli używać sygnałow swietlnych i dzwiękowych.
Nie jest to opisanie dokładnie, ale prawdopodobnie wystrzeliwano białe flary.
Możliwe jest ze kobiety widziały flary, ponieważ nie miały używanych przez wspinaczy gwizdków, lekkich, tanich i robiących kupe hałasu. Górzysta, tropikalna dżungla i tak pewnie nie poniosła by dzwięku dostatecznie daleko.
1. Plecak ważył tyle co nic, bo same lekkie rzeczy. Żadne obciążenie, wg mnie, chociaż doświadczenia w chodzeniu po górach nie mam żadnego.
2. Patolog stwierdził, że nigdy
@50mm: #!$%@? moja byla jak wracala z pracy po nocach z pracy to az mnie skrecalo, ale ona byla silna, odwazna i "niezalezna" i w ogole co sie moze stac w cywilizowanym poznaniu. A pozniej w samym centrum ginie #!$%@? kobieta. Ale dopoki cos sie nie stanie, to przeciez mi sie nie przytrafi. Zero, #!$%@?, wyobrazni.
@Mesk: Ofiarą kryminalnej aktywności padły na pewno, jeśli nie zabójstwa, to bezczeszczenia zwłok.
Wybielone chemikaliami kości i ODCIĘTA noga mówią, że ktoś musiał w to łapy włożyć.
@j_bateman: Nie wiem, ale tu na logikę ciężko do czegoś dojść, bo kto odcina stopę z butem kobiecie i porzuca gdzieś z plecakiem? A przecież kości jednej z nich były wybielane chemikaliami.
No i druga wersja, to było ZSRR , czasy stalinowskie, mogli testować jakieś dziwne akcje w tym