Wpis z mikrobloga

@SScherzo: już w tamtych latach układy w stanie uśpienia potrafiły pobierać prąd rzędu pojedynczych mikroamperów, to jest bardzo mało. Mówiąc krótko, założyłbym się, że jakbyś te akumulatory przez rok trzymała nie w aparacie, tylko gdzieś obok, to po włożeniu do aparatu też by się nie włączył, bo one same się rozładowały :D
  • Odpowiedz
A co z deszczami? Może kwaśny deszcz spadł, kości długo leżały przykryte liśćmi zapewne. woda mogła spływać i wchodzić reakcję z kośćmi.


@j_bateman: Kwaśne deszcze to głównie związki siarki i azotu, a napisano, że to przez fosforany. Zresztą, kwaśne deszcze w dżungli?

Co do kości - gdzie jest ich reszta
  • Odpowiedz
@SScherzo: tak, ale tam zrobili mase zdjęć a napisane jest, że był naładowany na full, więc?
@j_bateman: czyli chyba najbardziej prawdopodobnym może być, że jakiemuś egzotycznemu plemieniu z dżungli spodobały się dwie zagraniczne turystki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@exdami: nie popadając w skrajności, ale ja moją też zawsze odprowadzałem gdziekolwiek by nie szła, ale tylko po zmroku, bo po prostu strach trochę,
  • Odpowiedz
Może zdjęły staniki w trakcie wyprawy bo obcieraly im skórę?


@homo_superior: Chciałem to samo napisać, obtarcia w dżungli są bardzo nieprzyjemne, w dodatku na zdjęciach były staniki z rodzaju tych sztywnych, więc zwiększały możliwość otarć.
  • Odpowiedz
@Songox25: pamiętaj, że rownież ktoś się zajmował telefonami dziewczyn w momencie kiedy zapewne one już były zbyt martwe, żeby obsługiwać komórki. Na mój gust, musiał być ktoś trzeci.
  • Odpowiedz
@wypok_smieszne_obrazki: to by chyba raczej to uwzględnili w jakiś raportach, tymczasem o jakiś dodatkowych bateriach nie ma żadnej wzmianki, po prostu śmierdzi to na kilometr... coraz bardziej wierze w teorie, że po prostu jakaś banda dzikusów je #!$%@?ła i tyle, pech.
  • Odpowiedz
pamiętaj, że rownież ktoś się zajmował telefonami dziewczyn w momencie kiedy zapewne one już były zbyt martwe, żeby obsługiwać komórki. Na mój gust, musiał być ktoś trzeci.


@j_bateman: Najważniejsze moim zdaniem byłoby ustalenie, jaka była role tej osoby/osób.

Dziwne jest to, że zostawiono kasę w plecaku. I kto normalny tnie zwłoki?
  • Odpowiedz
@factoryoffaith_: Jeśli chciały porobić fotki, to gdzie one są ? Nie mam cycków, więc się nie wypowiem, ale czy przypadkiem nie jest tak, że jeśli masz duży biust, to w niektórych sytuacjach (typu wspinaczka, czy schodzenie ze stromego zbocza), może ci przeszkadzać brak stanika? Dziewczyny były raczej dobrze obdarzone. Nie wiem. Poza tym, nigdzie nie było słowa, że to były ich jedyne staniki. A na poprzednich zdjęciach obie mają je
  • Odpowiedz
@botanicFTS: no na pewno ktoś im krzywdę zrobił, stopy sobie same nie odcięły przecież i jeszcze to dziwne dzwonienie na telefony alarmowe. Pewnie dzikusy nie wiedziały jak odblokować ekran, więc klikali tylko w jedyne dostępne połączenie alarmowe, stąd tyle prób. I może tymi seryjnymi zdjęciami "oświetlali" sobie drogę, bo inaczej nie potrafili.
Swoją drogą fakt, że się i tak nie dodzwonili świadczy o tym, że na takie wyprawy trzeba w
  • Odpowiedz
Typowe. Było juz kilka pryzpadków mordów dokonanych na polskich parach. M.innymi męzczyna skatowany przez wiesniaków w Ameryce Południowej (pobita Polka przezyła), albo polska para jaka na miesiąc miodowy wybrała sie do RPA. Efekt? Męzczyzna zastrzelony a dziewczyna zbiorowo zgwałcona przez tubylców.
Dlatego zawsze mnie irytyuje gdy Polacy jeżdżą do takich państw a potem skarżą sie w programach, że Polska im nie pomaga jak jest jakiś zamach, konsul nie odbiera telefonu (bo 500
  • Odpowiedz
@Songox25: Szczerze? Osiadli mieszkańcy, mają na tyle rozumu, że poza szlak nie warto wychodzić. Człowiek, który się urodził w Panamie i żyje tam od urodzenia, zna te lasy i powiedział w wywiadzie dla panamskiej telewizji, że w przypadku, kiedy schodzisz ze szlaku, "bierzesz swoje życie w swoje ręce".
  • Odpowiedz