Wpis z mikrobloga

Irytuje mnie, jak idąc w gości, ktoś podaje mi już zaparzoną herbatę w kolorze szczocha i to jeszcze w kubku. Niektórzy to jeszcze wrzucają od razu cytrynę...
Ciekawy jestem, czy naprawdę aż tak dużo mocnej herbaty piję. Średnio dziennie jest to 5 szklanek (z cytryna, 2 lyzeczki cukru) i za każdym razem w szklance parzę do końca (czyli ponad 5 min) jedną torebkę, zazwyczaj lipton(ew tetley, dilma). Innymi słowy 5 torebek liptonowych na maksa wyparzonych.
A Wy ile torebek dzienniewypijacie? Załóżmy, że jesli zaparzasz saga czy minetka do końca, to jest to pół liptona. Tetley, Dilma to 1:1.
#zdrowie #herbata
badtek - Irytuje mnie, jak idąc w gości, ktoś podaje mi już zaparzoną herbatę w kolor...

źródło: comment_mScCuWYFVq2nNjVVETFruySFxCXSti0r.jpg

Pobierz

Ile torebek liptona herbaty średnio dziennie wypijasz?:

  • 3 8.7% (51)
  • 2 lub mniej 42.3% (247)
  • 4 6.7% (39)
  • sprawdzam wynik 31.3% (183)
  • 5 lub więcej 11.0% (64)

Oddanych głosów: 584

  • 44
  • Odpowiedz
@badtek: herbata to ma być tak mocna, żeby sutki wykręcała. czarna, żeby osad zostawał na zębach. długo parzona i jeszcze ugniatana łyżką, by wycisnąć z niej więcej esencji. lipton jest spoko, ale ostatnio kupuję ahmad, bo jest trochę mocniejsza.
  • Odpowiedz
@badtek: Ale kubki to Ty szanuj! W pracy 4 półlitrowe kubki, potem w domu 1 góra 2, ale już zazwyczaj małe. Mocna, ale z cytryną i cukrem. Dawno, dawno temu, jak uczyłem się do matury to każdą następną piłem mocniejszą - dorzucałem więcej torebek. Piąta była już dość cierpka ;)
  • Odpowiedz
@badtek: a ten taki osad plywajacy na powierzchi, wiesz skad sie bierze ? Jak wyżej już wspominali - ekstrakt herbaciany.

Ani to dobre, ani zdrowe, ani prawdziwe.

Zazwyczaj na opakowaniu ma taka opis "flavoured" mimo, że nie jest np. owocowa.
  • Odpowiedz
@Marbarella: bo nie lubię w kubku, inaczej smakuje w szklance przezroczystej. Zresztą chyba normalne, że herbate pije się w szkle. Zawsze warto mieć 1-2 szklanki i zapytać, żeby ktoś pił tę herbatę z przyjemnością, a nie z grzeczności...
  • Odpowiedz
@badtek: No właśnie nie w szkle, tylko w porcelanowej filiżance... Trochę śmieszne jest to, że hejtujesz sposób podawania herbaty przez innych ludzi, a sam nie jesteś jakimś koneserem.
  • Odpowiedz
@badtek: Ale wiesz, że im dłużej herbata się parzy tym mniej jest mocna? Kofeina uwalnia się na początku parzenia. Im dłużej się parzy tym jest jest mniej, więc pobudza słabiej.
  • Odpowiedz
@Ranger: EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I HERBATĘ BĘDZIE MOŻNA PARZYĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD PARZĄ JAKIEGOŚ LIPTONA
  • Odpowiedz
@badtek: Nie wiem ile masz lat ani jak długi okres czasu pijesz 5 herbat dziennie, ale radzę ci również pić min. 1,5L wody (najlepiej niegazowanej, nisko mineralizowanej). Piłem przez kilka lat od 0,5 l do 1 l dziennie herbaty z cytryną, wody samej piłem mniej. Od mocnej herbaty pojawia się w końcu kamienica nerkowa (przeważnie szczawianowa). Boli jak sam #!$%@? jak musisz kamień wysikać, a często trzeba iść do lekarza by
  • Odpowiedz
@BeDoEl: Długo się tym tematem interesuję i nie ma na to żadnego potwierdzenia. Ba! są za to badania, które - nie eksplicytnie, ale implicytnie - obalają tę tezę. To takie herbaciane voodoo. Zawsze mnie irytowało powtarzanie przez ludzi tego sloganu, liczyłem na to, że to minie, ale kiedy Czajnikowy powtórzył te bzdury, to mit się tylko umocnił...

Kofeina uwalnia się przez około 15 minut gotowania (!) herbaty. Oczywiście najszybsze uwalnianie następuje
  • Odpowiedz
@Marbarella:

No właśnie nie w szkle, tylko w porcelanowej filiżance... Trochę śmieszne jest to, że hejtujesz sposób podawania herbaty przez innych ludzi, a sam nie jesteś jakimś koneserem.

Ty wolisz w porcelanowej filiżance, ja w przezroczystej szklance, a ktoś inny w kubku. Każdy pije jak chce, ale jak już komuś herbatę robisz, to warto zapytać w czym chce ją pić i jaką (najlepiej dać gorącą wodę z torebkę i cytrynę na
  • Odpowiedz
@bahanadala: #!$%@? to mnie trochę przestraszyles. Generalnie, szczególnie w zimie, pije samą czarną mocną herbatę, srednio w zimie z 5-6 torebek liptonowcyh dziennie, w lecie bardziej 3-4, i tak od 10 lat. Z drugiej strony, ludzie tu piszą, że lipton w torebkach to wcale nie herbata :-)
  • Odpowiedz
Ty wolisz w porcelanowej filiżance, ja w przezroczystej szklance

chyba normalne, że herbate pije się w szkle


@badtek: No to się zdecyduj... Ja na przykład, gdyby mi ktoś w ogóle podał Liptona, to wypiłabym z grzeczności, ale bez przyjemności, bo jej nie cierpię. Ale w życiu by mi nie przyszło do głowy, by mieć pretensje albo irytować się tym, że ktoś nie ma w domu japońskiej Senchy, albo że podał mi
  • Odpowiedz