[badtek]

Irytuje mnie, jak idąc w gości, ktoś podaje mi już zaparzoną herbatę w kolorze szczocha i to jeszcze w kubku. Niektórzy to jeszcze wrzucają od razu cytrynę...
Ciekawy jestem, czy naprawdę aż tak dużo mocnej herbaty piję. Średnio dziennie jest to 5 szklanek (z cytryna, 2 lyzeczki cukru) i za każdym razem w szklance parzę do końca (czyli ponad 5 min) jedną torebkę, zazwyczaj lipton(ew tetley, dilma). Innymi słowy 5 torebek liptonowych na maksa wyparzonych.
A Wy ile torebek dzienniewypijacie? Załóżmy, że jesli zaparzasz saga czy minetka do końca, to jest to pół liptona. Tetley, Dilma to 1:1.
#zdrowie #herbata

[badtek]

@Marbarella: kurde, często sie zastanawiam, czy kobiety tutaj, to naprawde kobiety. Po Twoich wpisach jestem przekonany, że Twój różowy pasek to nie fake.

Oczywiście, że trudno mieć wszystkie herbaty świata i dogodzić każdemu, natomiast picie liptona, tetley czy sagi czy minutki, czy owocówki - to raczej standard - 20 torebek kosztuje kilka złotych, za 15 zł możesz mieć 5 opakowań herbat. Szklanka czy kubek kosztuje 1-2 zl. To są tanie rzeczy.

[sosn]

@badtek: Tylko Ahmad.

[lesnababa]

@badtek: pomijając wartość, a właściwie jej brak w torebkowych herbatach, ale nie ufam ludziom, którzy wyrzucają torebki od herbaty przed jej wypiciem.

[sportpomnikow]

@goizeder: A "kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość."
Talleyrand