Mireczki trzymajcie kciuki , przyszła pora,aby ogarnąć swoje życie ( ͡°͜ʖ͡°) jadę na rozmowę kwalifikująca na oddział dzienny w klinice nerwic. Trochę się stresuję. ( ͡°ʖ̯͡°) #depresja #nerwica #psychiatria
@maly_kaziu: a jakie niby są porady, jak sobie radzić w sytuacjach które wywołują u nas gniew? tylko nie mów że kilka oddechów i liczyć do 10, bo już nerwy mam na samą myśl
@pieczarrra: Mamy podobne doświadczenie. Też byłem w Krakowie, to był dokładnie odział 4F (mam zaburzenie osobowości). Nastrój był tak jak mówisz, opuszczony psychiatryk. Dostałem ataku paniki na miejscu, pierwszy taki mocny. Byłem tam pierwszy i ostatni raz.
@Ten_z_Wykopu: @pieczarrra: Wystarczy dzwonić co tydzień, żeby przyspieszyć termin konsultacji. Mi zależało, aby dostać się jak najszybciej. Pojechałam, zobaczyłam, a teraz za cholerę nie chcę jechać na drugą rozmowę. Lekarz nie dość, że pracuje tam jak za karę to myślałam, że zaśnie w trakcie mojej wizyty, porażka.
@phalaenopsis: Z tego co ja się zorientowałem, to oni robią to specjalnie. U mnie też jeden przysypiał, a drugi patrzył się w okno. Sprawdzają w ten sposób twoją reakcje i wysnuwają jakieś tam wnioski. Przynajmniej dla mnie to tak wyglądało.
Dla mnie ten szpital to jakaś nadzieja była, bo już dość sporo na terapie chodzę, od roku jeszcze leki biorę, ale po pierwszej wizycie to nie chcę tam wrócić.
@maly_kaziu: Kobieto weź się za siebie i spełnij jakieś swoje marzenie zrob sobie jakiś cel w życiu a nie chowasz głowę w piasek pełnej depresji.Sam zwalczylem depresję bez pomocy debilnych psychiatrów.
@Ten_z_Wykopu: niby jakie #!$%@? prawda to jest. Depresję leczy się samemu. A nie z pomocą jakiś psychologów psychiatrów. Trzeba żyć własnym życiem a nie przyglądać się innym i patrzeć na swoją porażkę.
@Usunelem_Konto: Nie masz pojęcia o czym mówisz, ja mam/mialem wszystko co do szczęscia potrzeba, jednym słowem wygryw, a i tak depresja mnie nie ominęła. Te stany są często nieracjonalne i niewytłumaczalne jak widać. Dlatego tu potrzeba psychiatrów i odpowiednich tabletek a nie słodkiego #!$%@?.
#depresja #nerwica #psychiatria
@no_i_w_ogle: dzięki :)
Dla mnie ten szpital to jakaś nadzieja była, bo już dość sporo na terapie chodzę, od roku jeszcze leki biorę, ale po pierwszej wizycie to nie chcę tam wrócić.
@maly_kaziu: w/g mnie zdasz bez problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)