Wpis z mikrobloga

Jestem psychoterapeutą. Żeby lepiej pomagać pacjentom to nagrywam wszystkie swoje sesje. Ostatnio przyszedł do mnie ziomek usiadł na fotelu i zaczyna coś gadać ze jest gwiazdą. Myślę sobie kolejny XD no ale żeby pociągnąć rozmowę mowie mu: Niech pan się ładnie przedstawi tutaj przed milionami słuchaczy, a ten zaczyna gadać że ma #!$%@?ą schizofrenię i zaburzenia emocjonalne ale ze jest gwiazdą i chce żeby to na żywo puścić w Kawa czy Herbata. Mówie mu że występ w Kawa czy Herbata to obciach a on na to ze to jest fakt i ze on mnie #!$%@? i ze rozejde się po łokciach. Ale potem to już typ popłynąl. Zaczął drzec się żebym sobie uświadomił że on jest bogiem. Jak to usłyszałem to aż włosy zjerzyły mi się na głowie. Pacjent nagle podskoczył i skacząc krzyczał że O rany on jest niepokonany i że chce się oddać jakiemuś Haipehaope. Niby jego orientacja to jego wybór ale Haipehaope to chyba imię jakiegoś ciapatego kapłana wiec chce mu powiedzieć żeby uważał. Ale przecież gość nie daje mi dojść do słowa. No gość po prostu #!$%@? a potencjał jego gadania chyba jest nie do wyczerpania. Pewnie jego problemy mają podłoże genetyczne. Dostał takie brzemię w DNA. Jak tak skakał po sali to wołał jeszcze wymyślonych przyjaciół jakiegoś Pokusa i Raka czy jakoś tak i mówił że wszystkie panny oszaleja na ich punkcie kiedy poznają jego urok osobisty i to ze jest artystą skromnym bystrym i szczerym. w końcu udało mi się przerwać słowotok i mówię do niego Dobra stary ale skoro tu jesteś to co cie boli? A on.na to że w głowie się #!$%@? i że jego spokój jest zanurzony. Faktycznie został bo teraz zaczął wmawiać mi znowu żebym sobie uświadomił że on jest bogiem i żebym to sobie uświadomił, a ja też mogę takiem być tylko musze sobie wyobrazić. W tym momencie zaczął biec w stronę okna i wyskoczył. Pewnie gdzieś się bardzo spieszył ale żeby z parteru przez okno #!$%@?ć?

W sumie to nawet się nie przedstawił ale recepcjonistka mówi ze podpisał się jako jakiś Czarodziej.

#pasta #pdk
  • 3