Wpis z mikrobloga

#oswiadczenie #lgbt
Rodzic, niezależnie czy jest homo, hereto czy w trójkącie, ma Obowiązek zapewnić swojemu dziecku dom, miłość, ciepłe pożywienie, wykształcenie. Ma Obowiązek wychować dziecko na dobrego człowieka, który zna zasady empatii i funkcjonowania we współczesnym świecie. Zna historię, tradycje oraz wie, jak się samo sobą zająć (uczy przygotowywania posiłków, sprzątania, jak działają pieniądze czy zegarki).
Nie zapraszasz swojego dziecka do współpracy kiedy płacisz rachunki. Nie mówisz "chodź no Brajan pomóż mi wybrać wino, bo szef z żoną przychodzą na kolację". To są sprawy dorosłych. Seks też jest sprawą dorosłych.
Twoja matka i Twój ojciec mają fetysze, to pewne. Każdy ma. Ty i ja, i Twoi rodzice, i dziadkowie. Ale chciałbyś wiedzieć, że Twoja mama lubi pissing a tatuś wolałby patrzeć z szafy jak ktoś inny chędoży mamusię? Pewnie nie, dlatego nic nie wiesz o ich fetyszach. I tak ma pozostać.
Należy rozgraniczyć sferę Dorosłą, Dziecięcą i Rodzinną.
Co robią dorośli, w jaki sposób się zaspokajają, to ich sprawa i dziecko nie musi o tym wiedzieć. W sprawy rodzinne dziecko należy wprowadzać, jak żyć, jak gotować, jak się zajmować domem.
Wczoraj moja sześcioletnia córka spytała jak się rodzą dzieci. Wie, jak przebiega ciąża, ale jak się wydostają na świat. Pokazałam jej (w ubraniu oczywiście) dwie metody, cesarkę i naturalną. Zaakceptowała, zrozumiała. Tak samo rozumie, że czasem pan się kocha z panem, pani z panią albo pan a panią. Nie zna szczegółów, bo jej to niepotrzebne, ale wie, że są takie osoby na świecie.
Więc, do cholery, nie #!$%@? się w czyjeś związki, póki nikt na tym nie cierpi. Jeśli jest w Twoim otoczeniu para gejów czy lesbijek, to się pieprzą za obopólną zgodą, i jest ok. Nie interesujesz się przecież czy Zygmunt nie przymusza czasem Grażyny do seksu, więc się też nie interesuj Pawłem i Krzyśkiem.
W rodzinach homo i hetero zdarzają się patologie, i na to trzeba zwracać uwagę. Czy dzieje się komuś krzywda, czy dzieje się krzywda dziecku.
Jeśli nie, to nie powinno nas interesować co się dzieje w czyjejś sypialni.

___
Tak napisałam co uważam, bo już mnie #!$%@? ta nagonka na osoby o innej orientacji. Mam kolegę transseksualistę. Patrzę na to jak na cosplay bo mnie to Gówno Obchodzi. Jak chce to niech się przebiera, Chryste, co mnie to? :)
  • 16
@Tu-mleko: bla bla bla. A wiesz, że rodzić to też przykład i dziecko się wzoruje na zachowaniach rodziców? A jaki ma przykład dziecko co ma 2 tatusiów, którzy co wieczór zapraszają innych homogejów na orgie?
@Tu-mleko: ale większość hetero jest normalnych. Większość hetero zakłada rodziny i wychowuje dzieci. Co robią homo? Co chwile inny partner i zabawa chulaj dusza piekła nie ma. Jakoś dla hetero nie powstają bary gdzie każdy z każdym to robi po zgaśnięciu światła. Ogólnie uważam, że homo niech się bawią jak chcą ale niech nie mieszają w to dzieci.
@papier96: a co ma pato do homo? Homo już nie mogą chlać? Homo nie tworzą normalnych związków koniec kropka. Ich związki opierają się na seksie i co chwile mają nowych partnerów. Widziałeś kiedyś 2 gejów co żyli, że sobą 60lat w miłości? Bo ja widuje tylko homo z co chwilę nowym partnerem seksulanym. Tylko dupsko im w głowie.
ta nagonka na osoby o innej orientacji.


@Tu-mleko: Jaka nagonka? Wszedłem przed chwilą na onety, gazety itp. ale nie widzę żadnej nagonki. Na ulicach też nic się nie dzieje, mogę jeszcze zadzwonić do znajomych gejów zapytać czy ktoś ich atakuje, ale obawiam się że wyjdę na głupca. Serio, jaka nagonka?
@Tu-mleko: +1
Ogólnie trochę beka bo ile to jest sytuacji gdzie matka z babcią wychowują dziecko bo ojciec odszedł. I co? Wtedy już nie ma problemu, że dwie kobiety wychowują dziecko?
Uważam, że to dobrze kiedy rodzicami są osoby o różnej płci bo pozwala to dziecku szybko zapoznać się z różnicami jakie nas dotyczą, ale mimo wszystko lepsza normalna rodzina homo niż patologiczna hetero.
@Tu-mleko: a ja mam na to #!$%@?. Mam swoje życie #!$%@? mnie oni obchodzą. Chcą mieć dzieci, niech sobie maja. Chcą łazić za rączkę niech se chodzą. Chcą sie lizać pod drzewem niech sobie to robią. Po prostu gowno mnie to obchodzi. Polecam ten stan.
Więc, do cholery, nie #!$%@? się w czyjeś związki, póki nikt na tym nie cierpi. Jeśli jest w Twoim otoczeniu para gejów czy lesbijek, to się pieprzą za obopólną zgodą, i jest ok

@Tu-mleko: dopóki nie wychowują dzieci to jest ok i faktycznie nikt nie cierpi

W rodzinach homo i hetero zdarzają się patologie, i na to trzeba zwracać uwagę. Czy dzieje się komuś krzywda, czy dzieje się krzywda dziecku.

ale