Wpis z mikrobloga

@xSQr: Można. Jakieś 1,5-2 lata temu też wchodzę do kibla a tam sracz wraz z klapą #!$%@? na brązowo. Też nie mogłem wyjść z podziwu jak tak można.
@xSQr OBSRAŁ KIBEL WIDZIELIŚCIE?! CO ZA ZWIERZĘ, MAŁO BRAKOWAŁO A WYSTRZELIŁBY W ŚCIANĘ, już teraz nigdy nie spojrzę na niego jak wcześniej... jak tak można..

@xSQr: Kiedyś już o tym pisałem, ale co mi tam... Jeden z moich sklepów mam w centrum handlowym, w którym właściciele boksów mają jakąś obsesję związaną z kiblem. Oni z plebsem(klientami) z jednego kibla korzystać nie będą! Zrobiono więc kible dla pracowników, zamykane na klucz i z podziałem na damsko-męskie. Któregoś dnia idę na siku, a tu jakiś #!$%@? nasrał do pisuaru... To mógł zrobić tylko ktoś z kluczem czyli właściciel
@xSQr: Niestety tak... Nie wspomnę już o papierosach odgaszanych na plastikowej obudowie suszarki do rąk i całych rolkach papieru kładzionych na zaszczanej podłodze ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jak suszarkę trafił szlag i wymienili na metalową to skończyło się odgaszanie kiepów, teraz gaszą o ścianę za pisuaren i w umywalce, bo śmietnik dla dekoracji postawili. Nie rozumiem co kieruje takim bydlęcym zachowaniem...
@xSQr: Sęk w tym, że to wszystko jest opłacane z czynszu czyli za ich i moje pieniądze. Skoro tak im nie pasowało w publicznym kiblu to po co robią chlew we własnym. Większość tych ludzi jest już po 40, a czasem zachowują się jak małpy.
@xSQr: Dlatego - z wielkim bólem - sprzątam po tym kimś, żeby ktoś nie pomyślał, że to moja sprawka. ( ͡° ʖ̯ ͡°) W jednej z poprzednich korpo ktoś notorycznie zostawiał brudny kibel i wielokrotnie było to wypominane na mailu, ale nikt się nigdy nie przyznał i robił swoje (,) Jezusku, jak można być takim brudasem, toż to wstyd
kiedyś u mnie w korpo ktoś wstawil zawiniatko do lodówki. wiadomo, kazdy schował i zostawial. jak przyszło do cotygodniowego sprzątania to ten Balas wypadł...
yo było zezwierzecenie.