Wpis z mikrobloga

@greg1981: tak prywatnie w temacie, z ciekawości. Warto wiedzieć w razie czego ;)

"Zabrala wszystko. Od tamtego dnia nie widzialem syna przez 9 miesiecy. Pozniej mialem go na weekendy przez 6 miesiecy... "

Czemu aż przez 9 miesięcy nie widziałeś syna? Brak możliwości widywania, problem z widywaniem? próbowałeś jakoś to załatwiać przez policje?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach