Wpis z mikrobloga

Jestem w biedronce. Widzę matkę z wózkiem, wychudzona, z opiekunem, zdeformowana twarz, mówi bardzo niewyraźnie i nieskładnie. Ewidentnie ciężko chora. Dziecko około 4 do 5 lat, tak samo zdeformowana twarz, lata po sklepie i zwala wszystko z półek. Wiem że to dziecko i ma do tego prawo ale to wyglądało jak jakaś ułomność umysłowa. W wózku drugie dziecko w dodatku brzuszek. Troje chorych dzieci. Po co? Zawsze byłem neutalny do tego typu postów ale gdy zobacyłem to na własne oczy to krew mnie zalała.
#pytanie #gorzkiezale #patologiazewsi
  • 3