Aktywne Wpisy
NicolasLatifi +1232
masur1 +263
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
Żeby to jeszcze wystarczało...
Kiedyś był chłop i pan, który oddawał 1/10 tego co chłopi zebrali,
a dzisiaj jest pracownik i pracodawca, który oddaje 6/10 tego co pracownicy wypracują ( ciągle jeszcze za mało) ( ͡° ʖ̯ ͡°)
i jak tu się nie wk... ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@Pabick: A to ciekawe. Jakiż to wzór zastosowałeś do obliczenia stosunku kwoty "oddanej" przez pracodawcę do kwoty wypracowanej przez pracownika?
A jak go zapytali skąd to wyszło, to odpowiedział że podzielił podatki+składki przez pensje netto
lel :>
Dziękuje panie złodziej, żeś zrobił mi zakupy, szkoda tylko, że wyszło to 3x drożej i część z nich nie jest mi do niczego potrzebna.
To tak jakbyś w dzisiejszych czasach pracował w fabryce 40 godziny tygodniowo + co niedziela jechałbyś do pracodawcy i za darmo zajmował się np. jego ogrodem.
@mihaubiauek: Ta... szczególnie służba zdrowia taka tania. Oprócz tego na dobrą szkołę i edukację zwykłego dzieciaka ze wsi w której był PGR czy z takiego Wałbrzycha nie byłoby stać, natomiast dziś jeżeli jesteś zdolny to możesz iść na polibudę, jak Cię nie stać, to jak żyjesz oszczędnie to w pracując w KFC i w wakacje zarobisz na jakieś tanie lokum i jedzenie. Zapobiega to w pewnym stopniu
Przeciętnemu Kowalskiemu w ciągu życia, zabiera się około 130 000zł w ramach składek NFZ. Uważasz, że za tyle nie był byś wstanie się leczyć czy ubezpieczyć? Nawet drogą w leczeniu chorobę można by spokojnie opłacić samemu.
O jakości świadczonych przez NFZ usług i czasie oczekiwania na nie, już nie wspomnę...
Podobnie sprawa ma się z edukacją.
Składka na NFZ wynosi 9% miesięcznej pensji, czyli dla płacy minimalnej jest to jakieś 150-200 złotych. Naprawdę wątpię, że znalazłby się jakikolwiek ubezpieczyciel, który zapewniłby taki sam pakiet usług zdrowotnych i tej samej jakości co NFZ.
Przeszczepienie wątroby oznacza koszt w wysokości 172 tys. zł, a z leczeniem po operacji 210 tys. zł. Wiem nie każdy będzie potrzebował przeszczepu wątroby, ale na
@abdullahibnalibali: Magic numbers.
@abdullahibnalibali: No chyba, że wolał by dożyć do zabiegu/operacji albo mieć co jeść w szpitalu.
Nie chcę wchodzić w inny temat i rozwodzić nad służbą zdrowia w USA (przez wielu błędnie nazywaną "prywatną").
Moje argumenty z posta wyżej, są nadal aktualne..