Wpis z mikrobloga

Mirki, czy pracował ktoś z Was może za granicą? Dokładniej chodzi mi o coś takiego, że znajduje się ogłoszenie przez jakąś agencję i jedzie robić przy jakichś tulipanach na przykład. Chciałbym porozmawiać z kimś, kto przeżył coś takiego, by mieć jakiekolwiek wyobrażenie, jak to wszystko wygląda.

#pracazagranica #praca #pracbaza #niemcy #holandia #anglia
  • 16
  • Odpowiedz
@4imb0t: tak jak pisałem Ci na priv, zjem obiad, przeloguje się z telefonu na kompa i napiszę dokładnie. Na szybko najważniejsza sprawa to szukaj ofert wyłącznie z regionu Zuid Holland czyli Haga Rotterdam Amsterdam bo tu pracy full, reszta regionów jest biedna i jak zdarzy się tak że Cię z pracy #!$%@? po 2 godzinach to zostajesz z ręką w nocniku. Zjem i wracam, 15 min
  • Odpowiedz
@4imb0t: No wiec tak... Po pierwsze interesowalby Cie tylko i wylacznie region Zuid Holland. 4 najwieksze, sprawdzone i pewne agencje pracy tymczasowej tutaj to: Van Koppen & Van Eijk, AB Zuid Holland, Duijndam Services, WestFlex i w sumie oferty tylko i wylacznie tych biur powinny Cie interesowac. Sa to najwieksze firmy wspolpracujace przede wszystkim z sektorem szklarniowym ale produkcyjnym rowniez. Wszystkie maja filie w PL wiec numery tel smialo w Googlu
  • Odpowiedz
@Alinoe_83: Dzięki za tak rozbudowaną wypowiedź :)
1. Jakich rodzajów prac unikać, a jakie są tymi bardziej komfortowymi?
2. Czy wyjazd na 2 miesiące będzie opłacalny? Jeśli tak, to ile można zarobić (po odjęciu opłat za mieszkanie itp)?
3. Czy jest na ogół czas np. by wyjść do klubu i mieć jakieś tam życie prywatne? Czy tylko jedziemy i #!$%@??
  • Odpowiedz
1. Ja unikalem ofert pracy na produkcji. Przez #!$%@? polaczkow normy pracy sa tak wysrubowane ze trzeba #!$%@? jak robocik a holendzry tylko sie z nas smieja. Jak jestes maly i sprtny to nie bedziesz mial pozniej z tym problemu ale ja np mam 194cm/10kg i bylo mi ciezko nawet bardzo. Ogolnie wszedzie sa normy, wszedzie trzeba #!$%@?, czasmi mniej, czasami wiecej ale trzeba. Ja od siebie polecam szklarnie z Orchideami Phalenopsis.
  • Odpowiedz
@4imb0t: wiesz, nie wiem ajki masz prog zycia. Mi by sie nie chcialo jechac na dwa mce zeby przywiezc np 1000E no ale kogos ten tysiak moze zbawic. Patrze ze swojej perspektywy. Poza tym po dwoch miesiacach to moze dopiero zaczniesz wyrabiac norme xD Mysle ze na poczatku w wiekszoci przypadkow osoby ktore sa tu nowe pracuja to tu to tam bo wylatuja z pracy po pierwszym drugim dniu (normy) no
  • Odpowiedz
@4imb0t: rozliczania sie tj. nie wiem co dokladnie masz na mysli.
sa firmy ze jestes traktowany jak polak-robak ale sa tez normalne zaklady pracy gdzie jestes traktowany na rowni z wiatrakami. Zalezy jak trafisz. Generalnie holendrzy sa dwulicowi, niby pelni podziwu ze tak #!$%@? a w duchy sie smieja, ze jak tak mozna xD
  • Odpowiedz
@4imb0t: A dobra nie zwrocilem uwagi na rozliczenie w PL. Nie mam pojecia jak to wyglada. Wiem natomiast jak to wyglada tu :) Od tego roku musisz w holenderskiej skarbowce przedstawic swoj PIT z PL zeby otrzymac ewentualny zwrot podatku (dotyczy to tylko osob niezameldowanych)
  • Odpowiedz
@4imb0t: wyjazd na chwile? 2-3 miesiace? Nie polecilbym nikomu tj. napewno nie do Holandii. Tu sie poprostu za te kase godnie zyje ale nie oszczedza. Nie wiem jak z innymi krajami. A osiedlenie na dluzej? No mi sie tu podoba, nie narzekam na nic moze poza pogoda do ktorej trzeba sie przyzwyczaic. No i wiadomo...po co wykopowy programnista za 15k ma robic za 6k na szklarni xD
  • Odpowiedz