Wpis z mikrobloga

@ailurus: pracuje już od około 10 lat, "Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy" ma chyba odrębne przepisy, ogólnie to patologia trochę bo twierdzi, że umowy nigdy nie widziała, a podpisuje się za pracowników kierowniczka, ale patologii można by długo wymieniać jakie tam występują
@ailurus: tego nie wiem, sama jak twierdzi umowy widziała tylko przy podpisywaniu i sama nie wie co to za rodzaj umowy, sama jest sobie trochę winna, ale jak twierdzi u nas z robotą ciężko, i tak kobity robią po 30 lat bez pytań, kto próbuje się czegoś dowiedzieć moment jest uspokajany w różne sposoby
@ailurus: Pracując przez te wszystkie lata nigdy nie zarabiała więcej niż najniższa krajowa. Ma tyle historii w swoim repertuarze odnośnie pracy, kierownictwa, i klientów, że namawiamy ją do napisania książki, co się dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie, ale co się spodziewać po sieci sklepów pamiętających czasy komunizmu