Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór Mirki! #truestory
Tak adekwatnie do tematu #uber i #taxi opowiem wam krótką historię związaną z powrotem do domu któregoś pięknego wieczoru w #poznan

A mianowicie...

1. Wracam z #niebieskipasek w nocy z miasta.
2. Pogoda była ładna, do domu nie tak daleko więc padła decyzja, że wracamy z buta
3. Źle się poczułam, do domu jeszcze z 15 minut drogi
4. Byliśmy koło 'zajezdni' taksiarzy
5. Szybkie przeliczenie gotówki - 20 zł
6. Niebieski podchodzi do dwóch gadających kierowców i pyta czy za dwie dyszki da radę tu i tu. (autem około 3 minuty drogi)
7. Kierowcy mówią, że nie
8. A ile za kurs tam? (bankomat niedaleko by się może podskoczyło)
9. Kierowca #patologiazewsi mówi do niebieskiego, że za dwie dychy to mu może loda zrobić.
10. Niebieski na ogół kulturalny - dobrze, że jest uber.
11. Dwójka kierowców oburzona i drą ryja #!$%@? ty #!$%@?.
12. Zamawiamy ubiera, jest za pół minuty i wracamy na chatę za śmieszne pieniądze.

To tyle. Dziękuję, dobranoc.
  • 20
@Karolinkaaa: są taxi i taxi. czasami zdarza mi się wracać #!$%@? z jakiegoś zadupia dolnego, ale raz była taka sytuacja, że autopilot dostał crasha, a akurat byłem gdzieś chyba dopiero drugi albo trzeci raz - więc droga powrotna nie do końca zapamiętana. pogadalem z gościem z taxi i za darmo mnie całe miasto przewiozl, a normalnie z 40 minimum by poszło, bo w nocy w dodatku. wziąłem numer, tydzień później zadzwoniłem
12. Zamawiamy ubiera, jest za pół minuty i wracamy na chatę za śmieszne pieniądze.


@Karolinkaaa: Generalnie zawsze korzystam z ubera zamiast taxówki, jednak z tym się nie zgodzę. Koszt jest podobny po podwyższeniu cen przez ubera spowodowanych zmianą prawa.
@Karolinkaaa: Jak mogłaś tego nie zrozumieć, skoro usłyszałaś na pewno jedną z tych opcji:
a) "za dwie dychy to Ci mogę loda zrobić"
b) "za dwie dychy to mi możesz loda zrobić"
Pytanie @ciamak7 wynikało z użytej w Twoim wpisie formy pozostawiającej miejsce na domysły.