Wpis z mikrobloga

Po kilku chwilach namysłu stwierdzam, że Mirko, to idealne miejsce na takie przedsięwzięcie.

Nigdzie indziej nie zgnoją Cię psychicznie jak najgorszej szmaty.
Nigdzie indziej nie wykażą totalnie zerowej tolerancji na błędy
Nigdzie indziej nie zlinczują za posiadanie innej opinii na dany temat
Nigdzie indziej nie ma tylu ekspertów służących pomocą
Ani tylu pakerów z jednocyfrowym bf, których nikt nigdy nie widział, ale wierzymy im na słowo. W końcu to Mirko. Są jacy są, ale to rodzina

Biorąc pod uwagę taką ilość bodźców motywujących postanowiłem założyć tag #bertitrenuje w którym będę wrzucał (najprawdopodobniej codziennie) relacje z treningów, diety, itp.

Obserwuj--> #bertitrenuje

#silownia #mikrokoksy

--------------------------------------------------------------

Cel: Redukcja
16-03-16

Waga: 102,8

Dieta:
Cel BTW:150/50/20 Zjedzone:164/55/27 + warzywa
(Komentarz: VLCD/PSMF wg. założeń książki Rapid Fat Loss autorstwa Lyle McDonalda z lekkim podbiciem dobrych tłuszczy zwierzęcych)

klik

Trening

klik

Suplementacja

Hi Tec Creatine Powder - 5g
Hi Tec ZMA - 2 kaps przed snem
Hi Tec Taurin - 2 kaps

--------------------------------------------------------------

Cel: Redukcja
17-03-16

Waga: 101,8

Dieta:
Cel BTW:150/50/20 Zjedzone:160/78/2 + warzywa
(Komentarz: VLCD/PSMF wg. założeń książki Rapid Fat Loss autorstwa Lyle McDonalda z lekkim podbiciem dobrych tłuszczy zwierzęcych)

klik

Trening

klik

Suplementacja

Hi Tec Creatine Powder - 5g
Hi Tec ZMA - 2 kaps przed snem
Hi Tec Taurin - 2 kaps

Film z treningu: 17-03-16

Komentarz

Dieta taka jak przy poprzednich udanych redukcjach. Nie mam problemu z tak niskimi kaloriami zarówno jeśli chodzi o samopoczucie jak i trening. Tłuszcze zwierzęce, które będę dodawał tu i tam bardzo skutecznie zapewniają mi uczucie sytości nawet jeśli ich ilość jest nieduża. Dieta zaplanowana na 10-12 tygodni. Nie stawiam sobie jakiegoś konkretnego celu. Zamiarem jest jedynie stabilna utrata tkanki tłuszczowej.

Trening składał się będzie z dwóch dni. Zawiera siłowe ćwiczenia dwubojowe, typowe ćwiczenia siłowe/trójbojowe, nieco elementów na wyższych powtórzeniach na górne partie ciała. Ciężary są względnie nieduże, ale pierwszy trening zrobiłem na dużej szybkości i uwinąłem się z nim w jakąś godzinę więc myślę, że na razie przy tym zostanę. W zależności jak szybko przyzwyczaję się do planu, postaram się dodać jeszcze jakieś wyciskanie leżąc i podciąganie.
Celem jest poprawa mocy i przyzwyczajenie do wyższej intensywności gdyż wszystkie powtórzenia powyżej 5, to już dla mnie wysiłek psychiczny.
Technika rwania znowu gdzieś uciekła, ale naprawię to tak jak zrobiłem z zarzutem - zwiększę ciężar tak, aby wyeliminować pewne sposoby w jakie moje ciało chce oszukiwać w tym ruchu. Musze wymusić ciągnięcie sztangi do góry zamiast ruchu po łuku daleko od ciała. Na większym ciężarze po prostu nie podniosę sztangi w ten zły sposób.
Będę czasem dorzucał cardio, ale to już będzie zależało od ilości wolnego czasu. Staram się jak najczęściej pokonywać drogę do pracy (3km) pieszo.
Pobierz b.....i - Po kilku chwilach namysłu stwierdzam, że Mirko, to idealne miejsce na takie...
źródło: comment_vb2skOuRlmvz2HqPvYdC4hPj6USIvgDL.jpg
  • 39
@berti: codziennie będziesz się ważył? ja się tak kilka razy zdemotywowałem, bo wariancja jest duża i kolejnego dnia może się okazać, że np. waga nie spadła tylko wrosła o 2kg, więc w końcu ważyłem się co tydzień
@stefansiarzewski: dzięki :)

@PornFlakez: ciężko mówić, że się nie udaje. W miarę utrzymałem 11kg spadek wagi z początku roku. Wróciło ledwie 2-3kg. Po prostu cisnę dalej :-)

@dex_ter: tak, codziennie. Waga niesie ze sobą informacje nt. tego jak ciało reaguje na różne sytuacje. Nie przypisuję temu jakiegoś ładunku psychologicznego. Jestem jedynie ciekaw danych, które się pojawią :-)

@Haraj: raz było przez chwilę. dziękuję, nie polecam ( ͡°
powtórzenia powyżej 5, to już dla mnie wysiłek psychiczny

Meh. To samo u mnie. Po 12 tygodniach Candtio (gdzie czasem jest nasrane tych powtórzeń) czuję się lepiej. Pierwszy cykl 6 tygodni to tragedia była :D
@JesusOfSuburbia:
dieta: myfitnesspal
trening i wykres wagi: excel

@Masterczulki: bo po latach treningu typowo siłowego wszystko powyżej 5 powtórzeń, to pieprzone piekło. To pierwsze trening wg. tej rozpiski więc na razie się oswajam. Poza tym z treningiem A uwijam się w 60-70 minut a z B w jakieś 10 dłużej. Jest intensywnie.

@DragonXTR: taka mała przekąska. klik

@heldens: najpierw muszę schudnąć i doprowadzić insulinę do porządku. potem potrenować
@churagan: nie zawsze będę redukował dlatego jest jeden tag już na zawsze :-) Co poszło nie tak? Nie pamiętam. Chyba w pewnej chwili postawiłem mocno na redukcję i dość długo szukałem metody. Potem przyszło trochę chwil słabości, problemy z insulinoopornością, zbyt częste zmiany w planie i pewne sprawy prywatne, które zajmowały mi całe dnie. Na szczęście wnioski wyciągnięte, sytuacje ogarnięte i cisnę dalej :)