Wpis z mikrobloga

1. zrób ustawę "TK może wydawać wyroki tylko na powierzchni planety Jowisz"
2. zrób ustawę "Następne wybory w 2500 roku"
3. obie korzystają wg prawników PIS z domniemania konstytucjonalności, czyli obowiązują, dopóki ich nie zbada TK (na powierzchni Jowisza).
4. profit

#januszeprawa #dobrazmiana #polityka
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@stan-tookie-1:

1. zdanie odrębne złożyło 2 sędziów, a nie 3 - byli to tylko ci sędziowie, którzy zostali wybrani przez PIS kilka miesięcy temu. Pozostali sędziowie (również ci wybierani przez PIS wcześniej) - nie zgłaszali zdania odrębnego

2. ci sędziowie nie są konstytucjonalistai, i nie mają stopni naukowych oprócz magistra: https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Pszcz%C3%B3%C5%82kowski https://pl.wikipedia.org/wiki/Julia_Przy%C5%82%C4%99bska

3. byli oni posłami PIS jeszcze 3 miesiące temu
  • Odpowiedz
@tell_me_more: http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/wyrok-w-sprawie-ofe-trybunal-konstytucyjny,78,0,1946446.html, tutaj piszą o trójce.
Czyli jednak TK nie jest taki święty - właśnie wg mnie nie powinien być i powinny być mechanizmy kontrolne.
Albo zakładamy , jak teraz, że TK jest święty i nie podważamy jego orzeczeń(ale co jak sędziowie się podzielą? w końcu każdy z nich jest święty świętością całej ławy TK), albo zakładamy że to goście wybrani przez odpowiednie polityczne siły i wtedy muszą być mechanizmy
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: TK nie jest święty i nie musi być (choć byłoby fajnie). Działa jak hamulec bezpieczeństwa - dzięki temu, że kadencja jest 9 lat (ponad 2 kadencje sejmu).

Maksymalne możliwe upolitycznienie TK oznaczałoby w najgorszym razie blokadę ustaw na 9 lat.

Poddanie TK Sejmowi - oznacza możliwość wprowadzenia dyktatury w Polsce 2 jednolinijkowymi ustawami zwykłą większością w 1 dzień.
  • Odpowiedz
@tell_me_more: czyli w krajach gdzie nie ma ciała poza jakąkolwiek kontrolą, albo np się takie właśnie likwiduje jest dyktatura?
Zresztą w demokracji zawsze będzie ryzyko dyktatury, bo może być układ sił taki że 1 partia dowolnie będzie mogła zmienić konstytucję i ogólnie cała sytuację w kraju
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: nie mówię, że TK musi być poza jakąkolwiek kontrolą. Musi być poza kontrolą Sejmu (propozycja Kukiza i PISu obie tego warunku nie spełniają).

Jestem za możliwością odwołania sędziego TK przez referendum 2/3 głosów przy 50% frekwencji. Tylko ta zmiana powinna być wprowadzona normalnie a nie na hucpę. Standardowe vacatio legis, 3 czytania bez znaczących zmian po przedostatnim czytaniu, itp.
  • Odpowiedz
Czyli jednak TK nie jest taki święty - właśnie wg mnie nie powinien być i powinny być mechanizmy kontrolne.

Albo zakładamy , jak teraz, że TK jest święty i nie podważamy jego orzeczeń(ale co jak sędziowie się podzielą? w końcu każdy z nich jest święty świętością całej ławy TK), albo zakładamy że to goście wybrani przez odpowiednie polityczne siły i wtedy muszą być mechanizmy kontrolne


@stan-tookie-1: Ale jak ma być
  • Odpowiedz
@rzep: święty w sensie że super fachowiec, i przy jakiejś sprawie ci super fachowcy powinni być tego samego zdania jeżeli mają rozstzygnąć sprawę. Coś jakby przy zwykłej sprawie sąd okręgowy coś zasądził, potem wyższa instancja coś innego,. potem jeszcze wyższa jeszcze co inne - śmiesznie to wygląda (przy założeniu że dysponują tym samym materiałem)
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Nie, nie muszą być tego samego zdania, bo prawo to nie matematyka i są pewne miejsca na interpretacje, szczególnie przy bardzo złożonych sprawach, lub sprawach światopoglądowych (jak np. wyrok TK dot. "klauzuli sumienia").
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Wtedy konstytucja musiałaby mieć parę tysięcy stron i być ciągle aktualizowana wraz z nowymi pojęciami, technologiami itp. Konstytucja jest dokumentem dość ogólnym - taka jest jej idea. Dlatego potrzebna jest instytucja, która sprawdza, czy pewne szczegółowe prawa są zgodne z ogólnymi prawami zawartymi w konstytucji.
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Bo w ogólnej nie możesz zawrzeć wszystkiego. A masz wiele specyficznych ustaw, które mogą balansować na krawędzi. Jak np. ustawa o inwigilacji, którą zakwestionował TK.

Z jednej strony masz prawo do prywatności i tego by państwo nie wciskało nosa w nieswoje sprawy. Z drugiej strony policja musi mieć możliwość podsłuchiwania przestępców. Ustawa więc musi wprowadzać jakiś kompromis i regulować te podsłuchy. I TK bada czy konkretna ustawa wg. sędziów
  • Odpowiedz